Gala MMA w Kazimierzy Wielkiej – walki cz. 2

1. Oglądnąłem sobie walkę Radomskiego, bo sporo było różnych kotrowersji z nią związanych, głównie za sprawą pana sędziego, który notabene sam zabrał głos na forum. Walka zacięta – trzeba to przyznać. Faktycznie to ,że sędzia ponaglił zawodnika , by ten wstał, podając mu swa pomocną dłoń , jakoś mnie mocno nie razi. Ale kierwa te liny!!!To już jakaś parodia! Zawodnicy wylatwali poza pare razy (5?) . Sędzia coś naciągał je – ale nic nie dało – były ogólnie słabo naprężone. Klatka ma mega przewagę nad ringiem! MEGA!

2. Radomski zdecydowanie lepszy od przeciwnika, tyle sztuk co weszlo na glowe Kurczewskiego plus obalenia. Wynik jak najbardziej sluszny

3. Brakuje też dobrej walki w wykonaniu Mateusza Teodorczuka, który pokonał Tomasza Jeruszkę 🙂
   A co do Roberta i Dyzia brawo! 🙂

4. I jakie tu widzieli co niektórzy kontrowersje?Pierwsza i ostatnia runda dla Radomskiego,środkowa remisowa lub z lekkim wskazaniem dla Kurczewskiego.Sędzia dwoił się i troił by naciągając liny zapewnić nieco więcej bezpieczeństwa.Walka zasłużenie wygrana,kardio co prawda siadło w trzeciej rundzie,ale widać,że oboje zostawili w ringu masę serca i determinacji!Brawo!W dodatku wiem,że Robert wyszedł do walki z gorączką i dużymi problemami jelitowymi,a to porządnie osłabia zawodnika…tym większe gratulacje!

5. dlatego nie ma to jak OKTAGON :)) bezpieczniejsze dla zawodników , nie ma przenoszenia walki na srodek ringu co nieraz wzbudza smiech wsrod mniej doswiadczonej publicznosci , wiec Panowie organizatorzy , czas przekonac sie do klatki .

6. Gratulacje Dyzio,dominujesz ostatnio nieprzeciętnie,pełna kontrola walki! 🙂 Robert-gratuluję i Tobie,serce zostawiłeś na tym ringu,doprawdy…zwłaszcza przy takiej niedyspozycji zdrowotnej!Brawo,Katowice górą! 🙂

7. Zmiana kategorii mi służy 🙂 szczególnie przy moim wzroście a że wcześniej była tylko 70tka to Sie bilem z dużo wyższymi 😉

8. Kalogero- ja tu widziałem i nadal widzę kontrowersję.

   Nie w kwestii oceny rund, tu mógłbym się z Tobą mniej więcej zgodzić.

   Bardzo nie spodobała mi się ingerencja sędziego, który pomógł Robertowi wstać, by ten mógł kontynuować walkę. i tego się czepiam, bo tę walkę powinien w tym momencie wygrać Bartek, jeśli radomski nie podniósłby się sam na wezwanie sędziego, który nie ma prawa pomagać zawodnikowi, poza sytuacjami typu wyplątanie się z lin, poprawa ochraniaczy, itp.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.