1. Ireneusz Cholewa (Adrenalina Fight Częstochowa) vs Piotr Witkowski (Akademia Sarmatia Gdańsk) – remis
2. Artur Strzelczyk (Adrenalina Fight Częstochowa) vs Paweł Procaj (Akademia Sarmatia Gdańsk) – decyzja
3. Aslambek Saidov (Arrachion MMA Olsztyn) vs Łukasz Christ (Adrenalina Fight Częstochowa) – decyzja
4. Iwona Pająk (Radomski Klub Taekwondo) vs Magdalena Jarecka (Shi-kon Łódź) – TKO 1 runda
5. Przemysław Zbiciak (Arrachion MMA Olsztyn) vs Alan Omer (Stallion Cage Niemcy) – TKO 1 runda
6. Jordan Błoch (Shi-Kon Łódź) vs Artur Kadłubek (Bytomski Klub Jiu-jitsu) – TKO 1 runda
7. Michał Elsner (Radomski Klub Taekwondo) vs Łukasz Sajewski (Akademia Sarmatia Gdańsk) – mataleo 1 runda
8. Sebastian Hercuń (Radomski Klub Taekwondo) vs Krzysztof Piechota (Akademia Sarmatia Gdańsk) – decyzja
9. Alan Carlos (Brazylia) vs Jacek Buczko (Polska) – decyzja
Pierwsza walka: Ireneusz Cholewa (Adrenalina Fight Częstochowa) vs Piotr Witkowski (Akademia Sarmatia Gdańsk)
Remis.
Druga walka: Artur Strzelczyk (Adrenalina Fight Częstochowa) vs Paweł Procaj (Akademia Sarmatia Gdańsk)
Zwycięża Paweł Procaj decyzją sędziów.
Trzecia walka: Aslambek Saidov (Arrachion MMA Olsztyn) vs Łukasz Christ (Adrenalina Fight Częstochowa)
Zwycięża Aslambek Saidov decyzją sędziów.
Czwarta walka: Iwona Pająk (Radomski Klub Taekwondo) vs Magdalena Jarecka (Shi-kon Łódź)
Zwycięża Magdalena Jarecka przez poddanie przez narożnik (rzut ręcznika), 1 runda, 1:50.
Piąta walka: Przemysław Zbiciak (Arrachion MMA Olsztyn) vs Alan Omer (Stallion Cage Niemcy)
Zwycięża Alan Omer przez TKO (ground and pound), 1 runda, 3:15.
Szósta walka: Jordan Błoch (Shi-Kon Łódź) vs Artur Kadłubek (Bytomski Klub Jiu-jitsu)
Zwycięża Jordan Błoch przez zatrzymanie walki przez lekarza (krwawienie z nosa), 1 runda, 1:00.
Siódma walka: Michał Elsner (Radomski Klub Taekwondo) vs Łukasz Sajewski (Akademia Sarmatia Gdańsk)
Zwycięża Łukasz Sajewski przez mata leao, 1 runda, 2:47.
Ósma walka: Sebastian Hercuń (Radomski Klub Taekwondo) vs Krzysztof Piechota (Akademia Sarmatia Gdańsk,)
Zwycięża Krzysztof Piechota decyzją sędziów.
Dziewiata walka: Alan Carlos (Team Edson Carvalho Brazylia) vs Jacek Buczko (Buczer Team Tychy)
Zwycięża Alan Carlos decyzją sędziów.
przydalaby sie jakas dluzsza recenzja z walk… 😉
no i sarmatia znowu zwycięska, szacun dla “saji”, chlopak coraz lepiej walczy
Sedzia znowu dawal ciala ;/ Jedna walka przez TKO przed chyba 5 uderzen w tyl glowy…
Inny przyklad 2 razy zdazalo sie ze zawodnik trzymal liny a sedziemu jakby na oczy padlo-dopiero po dliuszej chwili reagowal-np kiedy walczyl Buczko-stal przy linach -zlapal sie i probowal stompow na glowe brazylijczyka-troze zenada. Trwalo to chyba z dobre 15 sek zanim sedzia raczyl powiedziec zeby puscil sie lin.
Ogolem ze 3 walki na naprawde przyzwoitym poziomie-reszta mocno przecietna 😉
dobra walka była Kadłubka, tylko szkoda, że mu nie zatamowali krwawienia i musial z tamponem w nosie walczyć – żal !!!! nigdy czegoś takiego nie widziałem – sędzia to totalny d.e.b.i.l, niedość że wyglądał jak by dopiero zwineli go spod żabki i ubrali w koszule, to jak 3rr0r napisał, koleś zupełnie nie wiedział oco tam chodzi, nasz jeden reprezentant Przemysław Zbiciak przegrał walke bo sędzia to de.bil i nic nie robił jak chłopak dostawał w tył głowy raz za razem, aż nie bł w stanie walczyć, jak by ktoś normalny sędziował to była by szansa na wygraną :/ żal
komentator tym razem był troche lepszy, ale też pier.dol.ił bzdury jak niejeden który !! śmiać sie chciało
Dj powinien mieć ksywe dj kloszard, co za muzyke tam puszczali płakałem ze śmiechu, jakieś disco polo -więś na maxa
Alan Carlos – żal na maxa, facet miał przewage nad buczerem ogrmoną był znacznie wyższy, a walił cepami jak jakis menel spod sklepu nocnego, za głowe sie łapałem -spokojnie mógł buczera rozwalić na dystans, bo coś buczer nigdy z formą trafic nie może, pozatym wielki mistrz z brazyli nie potrafił żadnej dźwigni normalnie założyć, nic mu nie wychodziło, wyglądąło tak jak by 2 miechy dopiero sztuki walki trenował, poziom tej walki był bardzo niski(walka wieczoru – śmiech)
ogólnie wrażenie było takie moje i nie tylko moje, że wszystkie walki były punktowane na ksozyści sarmati
żal
dlaczego na korzyść sarmatii? Łukasz wygrał przed czasem, Paweł tez dal rade swojemu przeciwnikowi, Krzysiek mial wielkiego chlopa i ciezko mu bylo z nim walczyc. chlopaki sie napracowali. Nie mozna im odmowic walecznosci.
Szkoda Kadlubka – mogl spokojnie wygrac, ale tzw. opieka lekarska dala ciala i byla chyba z lapanki. Mam nadzieje, ze organizatorzy wyciagna z tego jakies wnioski na przyszlosc.
Carlos faktycznie lal cepy – coz… w bjj pewnie mu lepiej idzie, bo tutaj jest poczatkujacym najwidoczniej, a przeciwnikow nie dobieraja mu najlepszych tylko takich, ktorzy akurat chca sie z kims pobic. Buczer zawsze gotow, nawet jak nie ma formy;) [ok, poprawil sie – tym razem mial lepsza niz na poprzednim baltyckim:)].
pozdr
Sędzia radził sobie bardzo dobrze. Nie zawsze po prostu widać, gdy jest z drugiej strony że ktoś sie łapie lin, gdy to widział reagował prawidłowo takze w walce wieczoru.
Co do uderzeń w tył głowy. Jak ktoś się obraca na brzuch to niestety zawsze istnieje ryzyko, że dojdzie taki niezamierzony cios.
Buczer akurat miał całkiem niezła formę i pierwsza runda była wyrównana. Zreszta bardzo ładna. W drugiej wyraźna przewaga Alana, gong prawdopodobnie uratował Buczka przed odklepaniem.
Zawodnicy akademii Sarmatia wygrali jedna walke przed czasem i dwie wyraźnie dominujac w przebiegu całej walki. Zastrzezenia moze budzić jedynie pierwszy remis, ale tutaj wg sędziów zadecydowała spora różnica w wadze.
Po 1chcialem napisac ze bardzo podoba mi sie w ogole cala inicjatywa z Twojej strony zeby organizowac gale w naszym regionie-to sie chwali.
Ale to ze sa wieksze lub mniejsze wpadki-nie zaprzeczysz. Wg mnie sedzia naprawde popelnia karygodne bledy i chyba czas cos z tym zrobic, bo na poprzedniej gali tez zdazalo mu sie dosc powaznych .
Cd ciosow w tyl glowy jestem w stanie zrozumiec 1-2, po czym sedzia przerywa walke i udziela upomnienia-ale tu weszlo z 5 a sedzia zero reakcji, a za chwile koniec walki TKO-podobnie jak akcja z linami-dopiero po dluzej chwili, chyba przypomnial sobie po co tam w ogole jest 🙂 Werdykt w 1 walce kontrowersyjny,moze za sie nie dzialo-ale chociazby te 2 czy 3 obalenia powinny byc punktowane-no chyba ze takich akcji sedziowie nie punktuja-wg remis byl nie na miejscu.
Ja się zgadzam, że przeważał Irek. Na BS do wygranej potrzebna jest wyraźna przewaga, takie są zasady, przy małej orzeka się remis. Tutaj wagę przewagi obniżyła róznica w wadze. Osobiscie powiem, że Piotrek dał nasłabsza walke z naszych zawodników, grubo ponizej swoich mozliwosci, podczas gdy w Mielnie np wg mnie walczył najlepiej z naszych. Śmialismy sie, że to “syndrom Cholewy”, bo z koleji w Mielnie Krzysiek walczył z Irkiem i mimo, ze zasłuzenie wygrał, to wtedy on wg mnie walczył najsłabiej.
Co do sędziego jak już pisałem się nie zgadza. Uważam, że Rafał sędziuje dobrze. Z linami reagował tak szybko jak mógł. Uderzenia w tył głowy zawsze stważja problem.
moim zdaniem walka Kadłubka zostala niepotrzebnie przerwana -krwawienie z nosa czy nawet zlamany nos to nie jest kontuzja wyłączająca zawodnika z walki , na pewno przeszkadza, ale jesli zawodnik chce walczyć to sędzia nie powinien ingerować. Rozcięty łuk brwiowy i krew utrudniająca widzenie to już coś innego , ale tutaj spokojnie mogli walczyć dalej tym bardziej że Kadłubek przeważał.
Osobiście uważam boruta, że nie możliwe jest do końca wypowiadać się na temat swojej gali w sposób obiektywny, ze względów sentymentalnych do znajomych i zawodników. Ja to ogladałem z dalszej odległości nie tylko patrzałem na ring ale też na telebimy gdy coś było niejasne, a z bliska mogłeś błędów sędziego nie zauważyć, ale z dalszej odległości było bardzo dobrze widać, że sędzia do końca niewie co robi. Więc mógłbyś też wyciągnąć wnioski z tych wypowiedzi i coś zmienić, z twoich wypowiedzi wynika, że to 2 UFC się zrobiło, że było tak zajebiście i pieknie.
Wypowiadam się jako osoba która lubi takie gale i nie trzyma, żadnej strony i ocenia to w sposób rzeczywisty jaki był.
Więc też mógłbyś coś z tego wyciągnąc by następna gala była jeszcze lepsza, bo to była i tak znacznie lepsza od poprzedniej, ale jest sporo niedociągnięć które można łatwo naprawić.
Mam nadzieje, że ktoś kto był widzem wypowie się w obiektywny sposób.
pozdrawiam
ps. Kiedy następna gala ?
Oczywiście, że to drugie UFC! W końcu skoro chłopaki z KSW moga wyolbrzymiać swoja impreze, to ja też mogę. 😉
Rafała sędziowanie obserwuję od dawna i to bardzo dokładnie, bo np bywałem sędzią punktowym gdy on był ringowym i naprawdę uważam, że dobrze sedziuje. O niebo lepiej niż np Kostecki. Niekorzystne było to, że był sam na dziewięc walk. Niestety Pawłowi Grządzielskiemu z którym miał się zmieniac na ringu dzień wcześniej wieczorem odnowiła się kontuzja uniemozliwiajaca mu podejmowanie aktywnych interwencji w ringu, co niestety bywa konieczne dla sędziego ringowego. Nokogo kompetentnego nie udało sie szybko zorganizować, a nie chcieliśmy brać kogoś “z łapanki”.
Byłem na gali i uważam imprezę za bardzo udaną. Sędzia czasami może faktycznie za późno reagował, ale generalnie spisywał się dobrze. O niebo lepiej niż ten na KSW, który nie wie co się na ringu dzieje. Dobre walki zwłaszcza Omera, Sajewskiego i Saidova. Walka wieczoru prowadzona w dobrym tempie i chyba dopiero końcowa przewaga brazylijczyka doprowadziła go do zwycięstwa. Wielka szkoda Kadłubka, bo gdyby nie kontuzja to różnie mogło być. Publika reagowała ok. Pomimo dużej ilości karków nie słychać było chamskich okrzyków i pajacowania.
Obserwuję Bałtycki Sztorm od początku jego istnienia i widzę, że poziom sportowy i organizacyjny idzie do przodu.
Oby więcej takich imprez w regionie!
Właśnie leciały na gdańskiej panoramie fragmenty Sztormu. Pierwszy raz nie przekręcili nazwiska Pawła Procaja. 🙂
A w Teleexpresie było o walce dziewczyn. 🙂
w pozytywnym świetle?
Raczej tak.
Jeszcze pare zdjęć Shinobiego (na razie tylko jego):
O Bałtyckim Sztormie 4 w gdańskiej TVP:
http://ww6.tvp.pl/video/2008/10/27/180216/film.asf