Całkowitą dominacją i wygraną Piotra Hallmanna przez jednogłośną decyzję sędziów  zakończył się jego pojedynek z Patrykiem Nowakiem na gali FEN 17: Baltic Storm.

Walka od samego początku była pod dyktando zawodnika Mighty Bulls Gdynia. „Płetwal” znalazł się na górze w parterze po tym, jak Nowak poślizgnął się po wysokim kopnięciu i Hallmann wykorzystał to dopadając rywala. Od tego momentu runda właściwie w całości toczyła się na tej płaszczyźnie, a były zawodnik UFC sukcesywnie obijał swojego rywala mocnymi ciosami.

Na początku drugiej rundy Hallmann jeszcze bardziej rozbijał swojego rywala, tym razem kolanami w klinczu, które lądowały na głowę Nowaka. Po nieudanej próbie obalenia przez Patryka to „Płetwal” wykorzystał okazję i walka znowu znalazła się w parterze. Tam Hallmann zadawał mniej doświadczonemu rywalowi kolejne ciosy na korpus i głowę.

Trzecia runda ponownie dość szybko znalazła się w parterze i to znowu zawodnik z Gdyni dominował i zadawał ciosy jeszcze mocniej akcentując swoje zwycięstwo. Po 15 minutach sędziowie nie mieli wątpliwości i to właśnie dwudziestodziewięciolatek został zwycięzcą tego pojedynku.

Hallmann zdobył tym samym pierwsze zwycięstwo w organizacji FEN zamazując porażkę, której doznał z rąk Kamila Łebkowskiego w sierpniu ubiegłego roku.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.