Zapowiedź walki Nastula vs Asplund na KSW 22
Najnowsze informacje
Arek Wrzosek: „Nie jestem zaskoczony tym, że Pereira tak dobrze sobie radzi w MMA”
Arek Wrzosek nie jest zaskoczony tym, że Alex Pereira bardzo dobrze radzi sobie w świecie MMA. Natomias...
Gdyby nie Asplund to zapowiedz spoko
Paweł gotowy, Kevin gotowy, trailer nakręcony. Będzie dobra bitka.
Asplund ściemnia. Nastula go rozjedzie
Gdyby nie wycięli 3/4 materiału z Pawłem z trailera KSW 22 to zapowiedż mogłabyby być spoko.
Fajna zapowiedź, w końcu przeciwnik z zagranicy mówi coś co zajmuje więcej niż 5-10 sekund w całym trailerze.
@Hubi
Nie masz prawa oceniac, tego video bo nic nie osiągnałeś!
mam takie wrażenie że za bardzo z Pawła Nastuli się robi gwiazdę ok walczył w Pride ale tam za dużo nie osiągnął ogólnie w MMA niczego konkretnego nie zdobył a media się tak bardzo podniecają…a na dodatek jeżeli Nastula wygra teraz na ksw 22 to dlaczego ma od razu dostawać walkę o pas co?…przecież Karol Bedorf tyle czasu na to pracował a tutaj wystarczy dobre nazwisko jedna wygrana walka i już ma się walkę o pas eh
Gdyby jeszcze ściągneli Lenne Hardt na tą 1 galę to by było grubo
na pierwszy raz niech będzie ,ale następny taki rywal świadczyłby Paweł ,że cie nie szanują ,dla twoich zasług i umiejętności niech szukają kogoś bardziej wartościowego,walecznego albo dalej wciskają takich ogórasów żeby wypełnić karte zawodów,a tobie niech dadzą spokój.
@def
Lenne nawet nie wie co to KSW ale jeśli by ściągneli ją to sporo bym im wybaczył
Asplund ..
KSW strzelilo sobie troche w stope tym zestawieniem zabraklo tu atrakcyjnosci marketingowej .. wolalbym bardziej rozpoznawalnego zawodnika z roznych wzgledow ( tez o troske MMA )
ogorkiem on nie jest ..tylko pokonywal glownei ogorkow ( takich co tu w komentach wypisuja o tym ze jest on m.in ogorkiem 😀 )
przecietniak .. szkoda ale rozumiem ze ciezko bylo znalezc kogos lepszego w kazdym razie ciezko uwiezyc ze nie dalo sie zalatwic kogos bardziej rozpoznawalnego ,, 😉
Czyli, że potem Asplund vs Knothe o pas ? 😉 Ale żenująca rozpiska. Ale ich cyrk ich małpy. I tak obejrzę.
przepraszam, bo ostatnio pisałem bzdury 🙂 teraz Kawulski powiedział mi w twarz tym filmikiem, że wygrani, czyli prawdopodobnie Nastula – Bedorf, zawalczą o pas 😉
pozdro
Ciekawe ile osób ogladajac trailer z Nastula i slyszac wrzaski Lenne Hardt mysli ze to mala, chuda japonka ? 🙂
Trailer wydaje sie zrobiony na odpierdol, ale pewnie robili go na szybko jak tylko dostali materialy z treningow Kevina… Prawie calosc z pierwszego trailera skopiowali, liczylem na wiecej ujec z Pride.. 🙂
Fajnie, że wpletli troche "Brutaala" 😉
Asplund vs Thompson o pas, a Bedorf vs Nastula o pozostanie w KSW
A więc K&L liczą na pojedynek Karola z Nastkiem o pas, ciekawe jak to się ułoży.
Nawet jak Bedorf i Nastula przegrają swoje walki to zgodnie z logiką K&L zawalczą o pas. Asplund w walce o pas z innym zagraniczym zawodnikiem? To przecież na KSW nie przejdzie. Ma być Polak, nawet jakby miał być po przegranej.
„W mma można umrzeć czasem ze śmiechu z tych pozycji. Dosiad, srosiad, zsunięcia bioder, gorzej niż taniec towarzyski” Agnieszka Rylik
Nie pomysleliscie o tym ze jesli Nastek i Bedorf przegraja to wtedy do akcji wejdzie najwieksza gwiazda KSW i zdobedzie pas – Mariusz Pudzianowski 🙂
spelnia sie tym samym zapowiedzi Mariusza ze zostanie mistrzem swiata 😉
Nie chciał bym, ale coś czuje w moczu że Nastek albo Karol przegrają na ksw 22 i nie będzie walk o pas Nastek vs Bedorf…
@ Fresh
Ano fakt, pozostaje jeszcze tytanowy Pudziao. A potem tylko obrona pasa przed Jamesem dvd Thompsonem
Waluś jak wygra z Piliafasem to będzie po 4 wygranych z rzędu więc może on? Pudzian pokonał Pilafasa, Kamil też go pokona więc ludzie pomyślą, że to już ten czas, żeby ich ze sobą zestawić.
ja tam chciałbym zobaczyć turniej wagi ciężkiej na Ksw:)
Jakoś nie wyobrażam sobie tego, ciężcy w KSW mają problem z tlenem już w 2/3 rundzie, a co dopiero 3 walki..
Trailer z samym Nastkiem był świetny a ten teraz taki średni i widać, że kwestie nagrane były przed poznaniem przeciwnika.
ale mi chodzi o turniej rozłożony na kilka gal:)
Ja taki turniej bym widział tak:
Sapp,Butterbean,Asplund,Vanderlei,Waluś,Najman w walce o tytuł "slow-motion" super czempion…
A potem zwycięzca tego turnieju w walce o pas polsatu na jakiejś gali PPV
Asplund,Tim Sylvia,Oli Thompson,Bedorf,Nastula,Pudzian,Waluś,Valentijn Overeem i turnieja mamy na wypasie 🙂
Średnie. Cześć z Pawlem wycięta…
Witam wszystkich :).
Tak tylko a propos Pudziana. To faktycznie miałoby sens :
Nastula, Bedorf wygrywają – walczą o pas.Jeden z nich przegrywa, wygrany walczy z Pudzianem. Obaj przegrywają – oto mamy Asplund vs Oli a następnie wygrany vs Pudzian 🙂
jaram się pride.
Dwie ciężkie walki? Rozumiem, że Waluś vs Grek w open, ale to jednak ciężka walka 😉
Zapowiedź ujdzie, chciałbym by w tej walce bylo trochę emocji…problem w tym, że Amerykanin, gdy walczy na swojej ziemi może się wydawać jakkolwiek wartościowy, a tu przyjechać po coś innego. Tak czy siak sądze, że Asplund pokaże więcej niż Grek czy Wallace, nawet w dwóch walkach.
Panowie już się spotkali:
http://www.youtube.com/watch?v=oxGnI5UA1Ps
@Niko Bellic , nic mi nie wiadomo, żeby Tim Sylvia był zakontraktowany przez KSW : )
no ale zawsze mogą go panowie zakontraktować:)
@Niko Bellic, może jestem w błędzie, aczkolwiek obiło mi się o uszy, że Tim nie chce walczyć w Polsce (na ewentualny rewanż z Pudzianem, gwiazdę KSW zaprasza do Stanów)…
Turniej ciężkich na kilka gal (taka drabinka poprostu z góry ustalona) to by była fajna sprawa, ale niestety jak by było więcej gal w roku… Ale gdyby takowy turniej się odbył to z zakontraktowanych zawodników widziałbym najchętniej taki skład:
Nastula, Bedorf, Thompson Oli, Thompson James, Pudzian, Overeem, Knothe, Olivia
Spodobało mi się więc napiszę jak bym chciał żeby kto z kim walczył i przewidywane wyniki prze ze mnie 😀
Nastula vs Thompson Oli (Nastek win)
Bedorf vs Thompson James (Bedorf win)
Overeem vs Knothe (Overeem win)
Pudzian vs Olivia… (Pudzian win) podkreślam, to moje zdanie 😀 ogólnie tą walkę fajnie było by zobaczyć.
Nastula vs Overeem (Nastula win)
Bedorf vs Pudzian (Bedorf win)
finał Bedorf vs Nastek (Nastek z pasem ale tu kompletny strzał bo nie wiadomo jaka forma Nastka obecnie)
Eh wodze fantazji 😀
Achort –> http://cohones.mmarocks.pl/topic/fantasy-matchmaking-1
Pudzian vs Olivia… (Pudzian win) podkreślam, to moje zdanie ogólnie tą walkę fajnie było by zobaczyć.
Ja to widzę inaczej, Olivia pudziana na glebę i po walce, wyglądało by to podobnie do walki z Silvia. Postawił bym na to siano.
David jest strasznie niedoceniany. Jak mogę zrozumieć to na temat Asplunda, bo debiutuje na oczach wielu wypowiadających się to kogoś kto został powstrzymany od wygrywania w KSW dopiero przez Karola Bedorfa (po solidnej dawce treningów zapaśniczych, aby zdołać wybronić się przed Amerykaninem). Pokonując wcześniej kilku przyzwoitych zawodników….nie mogę zrozumieć do końca, prawie wrzucany do worka freaków… Walki się różnie potrafią potoczyć, ale naprawdę…
Mam podobne zdanie jak Born. Myśle nawet, że Olivia byłby bardziej wartościowym przeciwnikiem dla Walusia niż Grek.
Olivia dla Walusia? David by powycierał Walusiem ring i skończył go przez tko w 1 rundzie.
No właśnie
samo sedno 😀
Dołączam się do panów spisujacych na straty pudzialianenke w starciu z Olivia.
Wie ktoś czy to jakas patologiczna zmiana to jedno male oczko nastka ?
KSW daje bardzo słąbych rywali dla polaków, MMA ATTACK to jest klasa oni dają dopiero kozaków, może nie tak znanych bo na tym sie nie skupiają, ale dobrych na prawdę, czekam na rywala dla Grabola i Drwala, bo coś cuzje że kozacy będą jacyś.
Nastula wygra to w 1 rundzie bo ten Asplund podejrzewam że nawet nie trenuje, tylko trenował do trailera. jak patrze technikę jego to luzno rece nawet nie trzyma gardy widać że nie cwiczyl dlugo tylko sie obżerał. Ale co tu wymagać nastula młodzieńcem nie jest, jak dostanie Bedorfa to będzie miał ciężko bo tu już mało prawdopodobne ustawianie, chociaż kto wie, OBEJRZYJCIE sobie wlakę Pudzian Butterbean, 100% ustawiona, butterbean dał się obalić za 1 nogę a potem jak juz go pudzian „tłukł” to odpowiadal po 1 ciosie na luzie, nawet mine zrobił taką że mu to problemu nie sprawia, az po chwili pudzian sie zmeczyl, on to zauwazyl i odklepał ;D parodia straszna z tymi freakshow, powoli zawodnicy MMA zaczynają być przekształcane w freakshow, wszystko na media, nic profesjonalnosci;/ tyle obietnic z UFC a tu nic, ani mamed, ani materla ani błachowicz, nikt nie zagościł. Tylko Jewtuszko PRZED KSW.
Nie zrozumcie nie źle – jestem pełen szacunku dla Pawła Nastuli jako judoki oraz mistrza olimpijskiego. Człowiek którego pewnie nikt już w tym kraju nie doścignie jeśli chodzi o sukcesy w judo. Ale to przejście do MMA to było nieporozumienie. Facet powinien dostać dobrą olimpijską emeryturę, prowadzić swoje kluby judo i w tym się realizować a nie dawać się obijać na jakimś PRIDE czy pożal się Boże KSW. Od 10 roku życia poświęcił się judo i to mu się po prostu należy bo w jaki inny sposób można zachęcić młodych ludzi żeby zdobywali najwyższe laury dla swojego kraju. Nie powinno być tak, że w wieku 43 lat Paweł daje się jeszcze obijać w ringu. Ja wiem, że on ma duszę wojownika ale umówmy się nie było obok niego prawdziwego przyjaciela który powiedziałby mu – Paweł daj sobie spokój z tym MMA bo to nie twoja bajka. Nie można nauczyć judoki dobrze boksować tak jak boksera dobrze chwytać. Albo trenujesz pod MMA albo jesteś 1-płaszczyznowym zawodnikiem – szczególnie wtedy kiedy całe życie uprawiałeś jedną dyscyplinę. Jeśli chodzi o pojedynek z Asplundem to Paweł wygra ten pojedynek pod warunkiem, że szybko go sprowadzi i zamęczy tłuściocha w parterze obijając go tam niemiłosiernie młotkami. Ale nie za mocno – żeby się sam na maxa nie wypompował. Sędzia przerywa walkę (rozcięcie, etc.) i mamy zwycięstwo Nastuli. 🙂 Jak zawsze życzę Pawłowi wygranej i będę 3mał kciuki jak tysiące jego fanów….jednak kolejnej jego walki np. z Karolem to już sobie nie wyobrażam i nie chciałbym oglądać tej walki (przykra egzekucja starszego pana przez młodego chłopaka).
o pan kubacki na forum zawitał …
Ja Asplunda nie mam za ogórka, to zwykły średniak. Sercem jestem za Pawłem, choć pewniakiem to on nie jest. Szanse oceniam 70-30% dla Nastka.
"(przykra egzekucja starszego pana przez młodego chłopaka)."
Karol wywodzi się z BJJ, Nastula z Judo, według Twej tezy obaj są jendowymiarowi…ale to jest MMA i ktoś musi być lepszy też stojąc, cały urok dyscypliny, że nie trzeba korzystać jedynie ze swej bazy. Karola masz za młodego chłopaka, który dokona egzekucji. Czyli jednak doceniasz to jak się rozwinął jako bokser, kickboxer czy zapaśnik….a u Nastuli nie?Pozostał tylko judoką? 😉 Dziwna teza, choć oczywiście każdy może uczyć się szybciej lub wolniej, ale raczej ciężko o beztalencia w sporcie, które tylko do jednego się nadają i wszystko inne ze sportów im nie wychodzi.
Paweł dawał się obijać jako jeszcze judoka, pokazując, że sam ten sport jest niezłą bazą, ale nie wystarczy w walce. Teraz to Paweł może obijać, więc odróżnijmy dwie sprawy.
@Born2kill
O widzisz i tutaj chętnie Ci odpowiem bo na Painkilera szkoda mi czasu.
Karol wywodzi się z BJJ. Jeszcze jakiś czas temu jego zapasy były makabrycznie słabe ale dzięki wyjazdom do Ankosów poprawił się mocno w tej płaszczyźnie. Podobnie ma się sprawa z jego boksowaniem i kopaniem – przecież wystarczy zobaczyć jego pierwsze walki żeby zobaczyć jak się prezentował. No ale parę wyjazdów do Holandii później i Karol jakoś zaczyna sobie radzić ze swoimi rękoma (co do kopnięć to umówmy się, że Coco nigdy nie będzie kopał mawashi na głowę przeciwnika) i jakoś radzić sobie w stójce. Jednak boksować na poziomie będzie dopiero za jakiś czas (zakładając że ciągle nad tym będzie pracował). Dlaczego? Bo za dużo czasu spędzał na kulankach w kimonach a nie na trenowaniu pod MMA. To jest takie „stracone pokolenie” wg mnie. Dopiero tacy zawodnicy jak Anzor, Piotr Strus i cała reszta młodzieży będą dawać radę na światowych ringach. Dopiero oni mają dostęp do odpowiednich trenerów, ośrodków i metod szkoleniowych, wyjazdów do amerykańskich gym-ów. Pod jednym warunkiem jednak – że nie będą musieli przejmować się niczym innym poza trenowaniem.
Ostatnia sprawa – wydolność Karola jest nadal żadna. Jeżeli brakuje mu tlenu na 2 i 3 rundę to ja przepraszam ale co to za mistrz….
Wracając do Nastuli to z całym szacunkiem ale obicie starszego o 3 lata Andrzeja Wrońskiego na gali w 2011 roku jakoś mnie nie przekonuje. Jestem parę lat młodszy od Nastuli i sam po sobie wiem jak organizm reaguje na trening w wieku 20, 30 i prawie 40 lat. Zupełnie inna wydolność, dłuższa regeneracja, etc. Nie mogę powiedzieć, że Nastek się nie rozwijał od czasu pierwszej walki w Pride. Uważam tylko, że on nie powinien być „zmuszony” do wybrania tego typu kariery (zaraz ktoś wyskoczy że nikt go przecież nie zmuszał). To był przecież wielki eventowy chwyt ze strony Pride – przecież to mistrz olimpijski za moment dostanie taki wpie….l, że nie będzie wiedział jak się nazywa. Bo jeśli ktoś miał jakiekolwiek nadzieje, że Paweł ma tam szanse na cokolwiek innego niż lucky punch albo szybkie poddanie którąś ze swoich firmowych technik judo musiał być mocno nastrzelany. I właśnie w tym kontekście pisałem wcześniej o tym braku przyjaciół.
Paweł nie pozostał judoką – obecnie jest zawodnikiem MMA ale tak z ręką na sercu ile one miał walk i z kim przez ostatnie 2-3 lata? Dlatego uważam, że Asplund to dobry dla Nastuli przeciwnik. Przeciętny tłuścioch który będzie dobry na przypomnienie sobie jak to jest w tym ringu. Co do kolejnej walki Pawła mam nadzieję, że nie będzie to walka z Karolem.
(z kolei Coco wg mnie nie wytrzymałby 2 rund z Grabowskim więc to jest ta różnica klas jeśli chodzi o nasze MMA ale to może temat na kolejne wejście 🙂 )
Spoko, rozumiem Twoją opinię. No, ale to jednak był chyba wybór Pawła…a poszło jak poszło. Za to jak wyglądał dalszy przebieg kariery można winić głównie jego management.
No obicie Wrońskiego imponujące nie było, ale wciąż to Paweł obijał… pokazując, że zmienił się jako fighter z judoki w kogoś więcej i tyle 😉
Wierzę, że Paweł sam chce i nikt go nie "zmusza", tu jest pies pogrzebany między tym co uważamy zauważyłem 😉
Coco vs Bedorf chętnie bym zobaczył, już kiedyś o tym pisałem, ale póki co to niemożliwe. Z resztą walczą nawet obecnie na innych zasadach, a z racji, że łokcie według mnie to bardzo mocny punkt walki ciężko rozpatrywać nawet kto używałby ich lepiej. Tak czy siak Damian będzie miał tą możliwość, Karol w KSW niestety nie. Kondycyjnie w ciężkiej jest ciężko ;D ale też zalezy od tego jak wygląda walka w pierwszych rundach, ile jest ciosów na korpus, ile nieudanych prób obaleń, prób poddań, wszystko zależy od stylu. Sztuką jest rozdysponowanie tak sił i tlenu, żeby wytrwać całe starcie.
Pozdrawiam!
Sam ze sobą nie zawalczy
Nie wiem czy ostatnio sam tak nie napisałeś, widziałem, nie wytknałem, ale ktoś inny z chęcią to zrobił ;-P
Oczywiście Pitbull vs Bedorf miało być…ale już nie zdążyłem zedytować.
Żeby zamknąć temat – bo co do pryncypiów się zgadzamy – wyjaśnię co rozumiem przez „zmuszanie” Nastka do tego co zrobił czyli do obrania kariery w kierunku MMA. Po srebrnym krążku z Bratysławy (1999 rok) jego kariera w judo powoli się kończyła. Pomijam już fakt zmiany jego koronnej kategorii wagowej z -95 na -100kg (niby 5 kg różnicy ale z tymi cięższymi nie szło mu już tak dobrze bo na tym poziomie te 5kg to dużo). Postanowił zakończyć karierę w 2004. A od 2005 zabrał się za MMA.
On jest z rocznika ’70 czyli w momencie zakończenia kariery judo miał 34 lata. Rozumiem, że to za wcześnie na sportową emeryturę tym bardziej dla wojownika który potrzebuje się sprawdzać. Więc wcale się nie dziwię, że za namową kolegów zabrał się za tą dyscyplinę sportu tym bardziej że chłopaki „nagrali” mu występ w Japonii i to w największej światowej organizacji która przy okazji płaciła b.dobre pieniądze. Tacy ludzie muszą się ciągle sprawdzać bo inaczej nie czują że żyją.
Gdyby to zrobił z głową i przez rok trenował np. w USA to bym to zrozumiał. Gdyby jego kariera była prowadzona profesjonalnie i z powolnym stopniowaniem trudności przeciwników też bym zrozumiał. Ale nie na hurra i nie od razu do PRIDE.
No więc jak już się za to wziął i kilka razy dostał srogie baty to już niejako czuł się zobligowany do zmazania tej ujmy na honorze i dlatego dalej brnął w ten sport. Pewnie że nikt z pistoletem go nie szantażował ale wiesz jak to jest – ta sportowa duma nie pozwala Ci odpuścić dopóki się nie odegrasz. Trochę jak nałóg… A całości obrazu dopełnił brak profesjonalnej opieki menadżerskiej i promotorskiej. I to chyba tyle co chciałem dorzucić.
Pozdro z grodu Gryfa!
Fakt, że bez większego przygotowania poszedł do Pride. No, ale tamte czasy to trochę też inne czasy, tam wielu bylo naprawdę jednowymiarowych wówczas. Później zaczęło się to zacierać w większym stopniu…Nawet w bardziej "nowożytnych czasach MMA" znajdowało się paru, którzy myśleli, że swoją bazą ugrają coś w MMA, ale bez odrobiny umiejętności z innych płaszczyzn to obecnie niemożliwe.
To niedaleko, pozdro ze Świnoujścia 😉
PS: Żałosne jest określanie przez niektórych długich postów jako takie nie do czytania… Dla mnie taki post jak powyżej jest wart więcej niż 100 postów typu "War XXX!" itp…W ogóle posty poniżej 15-20 znaków minimum nie powinny być uznawane za post i się ukazywać w temacie tylko jako spam ;)))