Michał Baron zwyciężył w ostatniej walce gali FAME 17, która odbyła się 3 lutego w Krakowie. “Boxdel” wygrał przez zasygnalizowanie braku chęci wyjścia do trzeciej rundy przez Pawła Jóźwiaka. Na swoich mediach społecznościowych, prezes FEN opisuje jak to starcie oraz przegrana wyglądały z jego perspektywy.
Prezes organizacji Fight Exclusive Night nie zdołał pokazać się na miarę swoich możliwości w starciu z Michałem Baronem. W walce nie mógł znaleźć sposobu na znacznie cięższego rywala a ciasne pomieszczenie w którym toczony był bój (klatka rzymska), tym bardziej nie ułatwiło mu zadania. Gdy w pewnym momencie sędzia zapytał go czy chce kontynuować, Paweł Jóźwiak przecząco pokiwał głową, co zostało zinterpretowane jako “nie, nie chcę”. Dziś na swoim profilu na Instagramie, prezes FEN tłumaczy jak on widział przebieg oraz zakończenie tej walki:
Drodzy kibice bardzo Wam dziękuję, że byliście, a tym którzy mi kibicowali dziękuję szczególnie, jesteście moją siłą (…) Dziękuję Fame za możliwość walki na tak wspaniałym obiekcie przy tak niesamowitej publiczności. Boxdelowi gratuluję wygranej, pokazał serducho i dobry game plan, no właśnie, walka nie przebiegała i nie skończyła się tak jak sobie wymarzyłem, niestety w dużej mierze przegrałem walkę z samym sobą, a konkretnie ze swoim tlenem, za krótki miałem okres przygotowawczy i choć z moim sztabem trenerskim wykonaliśmy mnóstwo ciężkiej pracy to nie wszystko udało mi się zaprezentować. Nie obyło się też bez błędów sędziowskich, ale wiadomo na spokojnie oglądając powtórki łatwo wszystko się ocenia, ale kto wie jakby się walka potoczyła gdyby nie przerwa związana z uderzeniem na krocze, którego nie było, to nie czas na szukanie usprawiedliwień, mogłem załatwić sprawy tak, żeby sędziowskie decyzje nie były kluczowe,
Jednak tutaj jestem winny kibicom kilka słów wyjaśnień.Nie poddałem walki, mój charakter by mi na to nie pozwolił, doszło do nieporozumienia między mną, a sędzią, czemu dałem wyraz zaraz po decyzji, sędzia zadał mi pytanie sformułowane w sposób negatywny „czy nie chce już walczyć” odpowiedziałem, że nie, chcąc wyrazić chęć jej kontynuowania, negatywne sformułowanie pytania i moje zmęczenie zrobiły swoje. Kto oglądał walkę ten wie, że obu zawodnikom nie brakowało serca i woli walki, dałem z siebie wszystko na co pozwoliła mi dyspozycja tego dnia.
Zebrałem ogromne doświadczenie, wiem co muszę poprawić, mam teraz dużo więcej czasu na przygotowania i wiem, że rewanż będzie należał do mnie, Boxdel szykuj się na jeszcze cięższą przeprawę. Zapewnienia co Ci zrobię zrealizuję w drugiej odsłonie tego meczu, to dopiero pierwsza połowa, wszystko jest nadal aktualne!
Paweł Jóźwiak stoczył drugą walkę na gali związanej ze sportami walk. Pierwsza miała miejsce w październiku 2022 roku na WOTORE 6, gdzie zaledwie 15 sekund rozprawił uderzeniami Marcina Najmana.
Dla Michała Barona był to czwarty występ. W dotychczasowych jedyną wygraną odniósł przed czasem w czerwcu 2018 roku w starciu z Jakubem Szymańskim. Kolejne dwie walki przegrał – w czerwcu 2019 roku z Jakubem Flasem przez techniczny nokaut, a w październiku 2021 roku z Kasjuszem Życińskim przez decyzję sędziów.
56 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
BAMMA Heavyweight
Maximum FC Bantamweight
ONE FC Welterweight
UFC Middleweight
KSW Heavyweight
UFC Middleweight
KSW Middleweight
KSW Middleweight
Bellator Middleweight
PRIDE FC Middleweight
UFC Heavyweight
PRIDE FC Middleweight
PRIDE FC Welterweight
ONE FC Welterweight
Vale Tudo Championship
M-1 Global Light Heavyweight
Vale Tudo Championship
Oplot Challenge Heavyweight
PRIDE FC Middleweight
PRIDE FC Middleweight
Bellator Lightweight
PRIDE FC Welterweight
BAMMA Heavyweight
UFC Middleweight
ONE FC Middleweight
PRIDE FC Welterweight
BAMMA Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/65820/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>