Paulo Filho dla Tatame:
Chcę walczyć z Mousasim i pokazać mu że walka ze mną to coś zupełnie innego…On nie ma mojej siły, nie jest na moim poziomie w parterze. Może być lepszym strikerem, ale nie ma mojej siły i jak tylko poleci na ziemi to poddam go. Jest dobrze wytrenowany ale nie wiem czy jest na tyle zdrowy aby mnie pokonać. Jeśli wygra to nie będę chciał nawet mojej pensji. Ale gwarantuje że dostanie większy oklep niż w walce z Gono.
Paulo chyba zjadł za duzo rutinoscorbinu ….
🙂
Filho i Mousasai to kolesie którzy naprawdę mogą ostro namieszać ( można się spierać czy tego nie zrobili już ale jak dla mnie to jest jeszcze nie to ) . Mam nadzieję, że depresja Filho jest wyleczona;/ , jęsli tak to bedzie ciekawie 😉
Mysle ze Filho by sie troche zdziwil a pensje tak czy siak by wzial. Mousasi jest na fali i z walki na walke pokazuje coraz wieksza klase czego o Filho nie mozna powiedziec. Filho jest swietnym zawodnikiem i w szczycie formy walka moglaby byc naprawde ciekawa ale ostatnie 3 walki Filho (wlaczajac ta z Melvinem) nie zrobily na mnie wrazenia. Mysle ze nawet gdyby udalo sie mu obalic Mousasiego to predzej czy pozniej Gerard i tak wstalby do stojki. Moze za bardzo podniecam sie Mousasim ale obserwuje go od kilku lat i jego postepy sa naprawde zdumiewajace poza tym to bardzo wszechstronny zawodnik i wydaje mi sie ze jest duzo lepszy na glebie niz Paulo w stojce…
a skąd wiecie że w SF a nie akurat w Dream?
Mocne słowa – pożyjemy, zobaczymy.
dede – bo mousasi posiada pas strikeforce.
Ale to naprawdę nie znaczy nic bo obaj walczą również w Dream. A z powyższej wypowiedzi nie można tego wywnioskować.
To by była wielka szansa dla Mousasiego. Wszak Filho jest lepszym zawodnikiem niż Sobral