Niepokonany Brazylijczyk, Paulo Borrachinha, stanie przed największym wyzwaniem w swojej karierze na UFC 217, kiedy to zawalczy z byłym mistrzem kategorii półśredniej UFC, Johnym Hendricksem.
Hendricks (18-7 MMA) wygrał jedynie 2 z ostatnich 6 walk. W ostatnim pojedynku nie zrobił on limitu kategorii średniej, po czym przegrał przez TKO z Timem Boetschem.
Borrachinha (10-0 MMA) w dwóch walkach w UFC skończył swoje walki przed czasem. Brazylijczyk odprawiał Garretha McLellana oraz Oluwale Bamgbose. Zawodnik tylko raz w karierze wyszedł poza pierwszą rundę w walce.
UFC 217 odbędzie się 4 listopada w Nowym Jorku. Mają tam zawalczyć również Michael Bisping oraz Georges St. Pierre.
Nie chce już Rumcajsa oglądać w klatce, never.
Ten Brazol jest kurwa przerażający. Żal mi Hendricksa
Hendricks to był zawodnik kompletny. Bomba atomowa w łapie, zapasy tip-top, przyzwoita kondycja. Zawodnik który zdetronizował GSP. Zawodnik który pokonał Lawlera wymieniając z nim ciosy w stójce.Zawsze go lubiłem, zawsze będzie mi smutno oglądając go.
Hector tez mial zjesc Hendricksa , a s tak sie nie stalo, tutaj tez widze jakas decyzje mimo iz nie zbyt lubie obzartucha, ale to chyba koncowka podrozy Hendricksa, az trudno uwierzyc ze przez diete…