Kaczmarczyk: „Robert odebrał mi zero w rekordzie, ja zabiorę do domu złoty pas”

Podczas majowej gali KSW dojdzie do rewanżu pomiędzy Patrykiem Kaczmarczykiem a Robertem Ruchałą. Na szali pojedynku będzie leżał tymczasowy pas wagi piórkowej i właśnie to trofeum jest dla Patryka ważniejsze od samego rewanżu.

Podczas gali XTB KSW 94, która odbędzie się 11 maja w Ergo Arenie, Patryk Kaczmarczyk zmierzy się o tymczasowy pas mistrzowski z Robertem Ruchałą. Panowie walczyli już z sobą wcześniej i wówczas wygranym został Robert. W programie MMA Studio Patryk odniósł się do sprawy rewanżu i walki o pas.

On mi odebrał zero w rekordzie, ja zabiorę do domu ten złoty pas. Niech już sobie weźmie to zero, ja się zadowolę pasem i myślę, że będzie po równo. Jeszcze w zawodowej karierze nie miałem żadnego rewanżu, ale bardzo chcę się zrewanżować za tą jedną z moich dwóch porażek i wierzę, że uda mi się to zrobić. Największym marzeniem jest jednak pas, a nie sam rewanż.

Patryk Kaczmarczyk przed walką z Robertem Ruchałą trenuje w klubie Kill Cliff FC na Florydzie i bardzo cieszy się, że właśnie tam może szlifować formę.

Liczę na to, że to nie jest mój ostatni obóz tutaj i wierzę, że wygram ten pas i do obrony też będę przygotowywał w podobnych okolicznościach.

Patryk Kaczmarczyk ma za sobą trzy wygrane z rzędu. Pokonał Daniela Rutkowskiego, Daniela Tarchilą i Pascala Hintzena. Wcześniej musiał uznać wyższość Dawida Śmiełowskiego.