Nie milkną echa pojedynku Patryka Kaczmarczyka z Robertem Ruchałą. Patryk nie kryje, że szybka przegrana mocno go zabolała. Zapowiada jednak, że jak już sobie wszystko poukłada, zacznie jeszcze mocniej i lepiej niż do tej pory.
Podczas gali XTB KSW 94, która odbyła się 11 maja, doszło do walki o tymczasowy pas wagi piórkowej pomiędzy Robertem Ruchałą, numerem jeden rankingu tej kategorii wagowej, a Patrykiem Kaczmarczykiem, zajmującym drugie miejsce w zestawieniu. Starcie zakończyło się już w pierwszej rundzie nokautem na Patryku Kaczmarczyku. Po walce były pretendent do tytułu napisał, że serce mocno mu krwawi po sobotniej nocy i ta rana zostanie z nim na zawsze. Teraz dodał też w relacji na Instagramie:
To, co czuję po ostatnim występie będzie wiernie towarzyszyło w treningach. Poukładam sobie wszystko i zacznę od nowa, dużo mocniej i lepiej. Wrócę, kiedy będę wiedział, że to odpowiedni moment. Na tę chwilę nie znam daty. Nie pytajcie mnie o termin ani o wyzwania. Prędzej czy później wrócę, niech uważają o co proszą.
Walka Roberta Ruchały z Patrykiem Kaczmarczykiem była trzecim starciem tych zawodników. W pierwszej konfrontacji, do której doszło w boju amatorskim, Kaczmarczyk był górą. W rewanżu, który odbył się na gali KSW 64, to Ruchała okazał się lepszy i wyszedł z walki jako zwycięzca. Przed ostatnim pojedynkiem Patryk Kaczmarczyk był na fali trzech wygranych z rzędu.
9 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Maximum FC Lightweight
Oplot Challenge Lightweight
M-1 Global Middleweight
PRIDE FC Welterweight
UFC Light Heavyweight
Bellator Bantamweight
UFC Light Heavyweight
Vale Tudo Open
PRIDE FC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/73904/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>