Pimblett wątpi w Topuria vs Makhachev. “Ilia to nie McGregor, nie jest na tyle wielką gwiazdą”

Paddy Pimblett powątpiewa w zestawienie walki dwóch mistrzów – Islama Makhacheva i Ilii Topurii. Jego zdaniem Topuria po prostu nie jest wystarczająco popularny, by zapewnić sobie taki obrót spraw.

Mistrz wagi piórkowej Ilia Topuria po fenomenalnym roku 2024 zaczął sugerować pozostawienie swojej dywizji na rzecz dywizji lekkiej, w której króluje Islam Makhachev. Trener Topurii zdradzał, że Ilia nie ma już ochoty ścinać nadmiernej wagi. Topuria był chętny na starcie z Charlesem Oliveirą, by w efekcie dostać szansę na status podwójnego mistrza w pojedynku z Makhachevem.

“El Matador” Topuria podkreślił jednocześnie, że jeśli UFC będzie tego chciało, pozostanie w swojej dywizji, by bronić pasa. Takie właśnie rozwiązanie tego wątku przewiduje zawodnik wagi lekkiej Paddy Pimblett. Anglik ma swoje zaszłości z Topurią – parę lat temu doszło między nimi do zakulisowej bójki. Pimblett w trakcie podcastu Blood Red mówił:

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Ilia zawalczy z Islamem. Bronił pasa tylko raz. Normalnie musisz obronić tytuł jakieś trzy razy, a on nie jest na tyle wielką gwiazdą, by to przeskoczyć. Nie jest Conorem McGregorem, żeby po prostu wskoczyć sobie do walki o drugi pas.

Więc osobiście w to wątpię, ale zobaczymy, co się stanie. Słyszałem, że Ilia ma walczyć w walce wieczoru UFC 314 [w kwietniu w Miami – przyp. red] z “Volkiem”, ale nigdy nic nie wiadomo, dopóki nie ogłosi tego UFC. Słyszałem różne pogłoski przez ostatnie tygodnie i miesiące, ale zobaczymy, jak ta sprawa się rozwiąże.

Islam Makhachev wielokrotnie podkreślał, że szuka nowych wyzwań i dość ma nieustannych rewanżów i walk z mistrzami dywizji piórkowej. Natomiast mentor dagestańskiej ekipy – Khabib Nurmagomedov – uważa Ilię Topurię za godnego rywala w walce mistrzowskiej pod warunkiem, że Topuria wygra wpierw jedną walkę z czołowym pretendentem (choćby Charlesem Oliveirą).