Tuż po swoim zwycięstwie podczas gali KSW we Wrocławiu Norman Parke na swoim profilu na Instagramie wskazał kolejnego zawodnika KSW, z którym chciałby się w najbliższym czasie spotkać w klatce, pytając również swoich fanów, jak oni oceniają takie zestawienie. Na jego celowniku znalazł się wówczas Grzegorz Szulakowski.
Teraz Irlandczyk ponownie odezwał się w tej sprawie i napisał też, że KSW zapewne zastanawia się nad dalszą z nim współpracą w związku z problemami z robieniem wagi.
Moi polscy fani piszą do mnie i pytają czy będę walczył z Grześkiem Szulakowskim? Bardzo bym chciał zawalczyć z Grześkiem ponieważ obaj jesteśmy prawdziwymi wojownikami. Rozumiem, że KSW może się martwić o to, że nie zrobię wagi po raz kolejny. Tak jak już powiedziałem KSW będę dawał im informację o mojej wadze co tydzień, to jedyny najlepszy pomysł jaki mogę im zaoferować. Miałem teraz dwie walki i ścinanie wagi w tak krótkim czasie nie jest dobre, ale ludzie mnie pytają czy zostawiłem KSW – moja odpowiedź brzmi NIE. Bardzo bym chciał walczyć, jednak jeśli największa w Polsce federacja zdecyduję, że mnie nie chcą, to muszę się rozglądać za innymi walkami. Ja szanuję KSW i show jaki robią, ale jesteśmy prawdziwymi wojownikami, którzy trenują przez lata, a nie kilka miesięcy. Niedługo lekko odpuszczę i muszę zrobić sobie urlop, żeby ciągle o tym nie myśleć. Wierzę w to, że polscy fani zrozumieją, że będę bardziej niż szczęśliwy walczyć z Grzegorzem Szulakowskim i pokazać wspaniałą wojnę. Dziękuję wam!