Jonathan Burke który jest osobistym trenerem Shaquille O’Neala o postępach giganta z NBA w MMA które trenuje już od około 10 lat.

Nadesłał: King Dante

9 KOMENTARZE

  1. Babka co dojebała…”Czyli on będzie walczył z Chuckiem Liddellem?”
    MMA to sport przyszłości. 🙂

  2. No i właśnie to mnie martwi, ja mrtwig, nie chce żeby ten sport był aż tak popularny. Wystarczyło mi to co było na przełomie lat 2004-2006. Coraz więcej szczeniaków trenuje „walki w klatce”, wypisują bzdety na necie kogo oni to nie zajebią ze swoim backgroundem w capoeira. Nawet walki MMA już nie są tak pasjonujące, wystarczy porównać Rampage’a z Pride do tego z UFC. Teraz liczy się taktyka, recepty i obóz treningowy.

  3. Patrzcie jak te gwiazdy już się uczą tego MMA 😀
    Shaq od 10 lat, Conseco od 3ch miesięcy 😛
    a Al Bundy ma czarny pas BJJ 😛

  4. mrtwig – to niestety nieuniknione, w każdym sporcie na najwyższym szczeblu zawodowym i przy dużych pieniądzach tak się dzieje

  5. Piłkarze też grali kiedyś śmiesznie patrząc z perspektywy obecnych supergwiazd. Jednemu podoba się jak Tank Abott walczy w stylu Tanka Abotta inny woli Rampage sprzed kilku lat. Niestety żeby pokonać takiego Rampage sprzed lat trzeba było kogoś bardziej wszechstronnego. No i znaleźli się. Liddell też był fajny dla oka jak wygrywał ale i na niego znaleźli patent. Rozwój dyscypliny tak jak pisał Nilg jest nieunikniony. Bardziej martwią mnie zapowiedzi wejścia do oktagonu Roy’a czy Shaquilla …. takiemu MMA i z takimi zawodnikami mówię DZIĘKUJĘ 🙂

  6. Shaq kilka lat temu powiedzial ze za 10 mln $ wyszedlby do ringu z Lennoxem Lewisem. On naprawde wierzy ze jest Supermanem:)

  7. Też zauważyliście, ze koleś co trzecie zdanie powtarza 6th levels academy? 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.