Wygląda na to, że po trzyletniej przerwie Nick Diaz (MMA 26-9) może wreszcie wrócić do UFC.
Prezydent największej organizacji MMA na świecie Dana White w rozmowie z TMZ uchylił nieco rąbka tajemnicy w sprawie ewentualnego powrotu starszego z najpopularniejszych braci walczących w MMA.
“Myślę, że Nick Diaz jest teraz zainteresowany walką” – powiedział White. “Zobaczymy. Zobaczymy, jak to się potoczy. W tym roku nadchodzą świetne pojedynki. Powinniśmy zorganizować kilka dużych walk”.
34-letni Diaz, mimo że nie walczył od dawna, ma sporą bazę fanów, którzy z wytęsknieniem czekają na jego powrót do oktagonu. Nick nie należy do zawodników dających nudne pojedynki i niemal każdy wiąże się z mniej lub bardziej ciekawą historią.
Najciekawsze jest to, że Diaz nie wygrał walki od niemal… siedmiu lat. Ostatnie zwycięstwo odniósł w październiku 2011 roku na gali UFC 137, gdzie wypunktował BJ Penna.
Po co to pierdolenie Dana. Żaden z nich nie wróci.
Niech nie wraca. Mało kto go pamięta. Niech walczy za 5 tyś dolarów.
Oj wracaj wracaj,to chce zobaczyć 😀
Dwóch Diazów na jednej karcie :travolta: