(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Kolejne starcie zostało dodane dziś do gali UFC 195. Stephen Thompson zmierzy się z Neilem Magnym!
Stephen Thompson ostatnie dwa lata może uznać za udane. W lipcu tego roku, zdobył piąte zwycięstwo z rzędu, które wywindowało go na #8 miejsce w oficjalnym rankingu UFC. Ten utytułowany kickboxer zdołał pokonać takie nazwiska jak Ellenberger, Cote czy Whittaker. Jedynie w drugiej walce w organizacji, zastopował go nieśmiertelny Matt Brown.
W nieco innej sytuacji jest Neil Magny. Zawodnik ten w samym 2014 roku stoczył pięć pojedynków, czym wyrównał rekord UFC w ilości zwycięstw w roku kalendarzowym. W 2015 udało mu się dopisać do bilansu dwa zwycięstwa, co łącznie dało mu aż siedem wygranych z rzędu! Jednak w ósmym starciu został poddany przez świetnie dysponowanego Demiana Maię. Po tej dotkliwej porażce, szybko się odbudował i już w następnym boju z Erickiem Silvą, udało mu się ugrać niejednogłośną decyzję sędziowską na swoje konto.
UFC 195 odbędzie się 2 stycznia w Las Vegas.