Nate Diaz chce być bardziej aktywny w 2018 roku. Amerykanin na swoim Instagramie podał prawdopodobną datę powrotu do oktagonu UFC.
Mam dość czekania na Was jeba*ce żebyście cokolwiek zrobili. Nikt nie robi nic ciekawego w tej grze, pokażcie co potraficie. Wrócę na maj, czerwiec. Pozdrawiam, Prawdziwy Mistrz.
Diaz (19-11 MMA) w swojej ostatniej walce w UFC przegrał z Conorem McGregorem na UFC 202. Młodszy z braci od zawsze miał duże problemy z negocjacjami z organizacją. W przeszłości często wypowiadał się o zbyt małych zarobkach zawodników MMA, którzy zgadzają się na złe traktowanie. Dużo mówiło się, iż Nathan nie wróci już do oktagonu biorąc pod uwagę zarobki z dwóch walk z Irlandczykiem, jednakże jak widać ma on inne plany.
Dawać mnie tego gangusa 😛 W oktagonie pójdzie na wojne, a na konfach zrobi się ciekawiej. Takie idalne waleczki dla Nate-a to w lekkiej z Pettisem, Aldo albo Kowbojem. Ewentualnie jak Tony dostanie w pałę od Nurmy, to by się nadawał dla Diaza.
Prawdziwy miszcz 🙂
Rzygać się chce już od takich deklaracji… Nate przestań pierdolić, weź się za siebie i wracaj walczyć.