Chyba najbardziej nielubiany zawodnik ostatnimi czasy ? 😀 w sumie to odkad sie interesuje mma to nie widzialem takiej niecheci do zawodnika ale moze to dlatego ze wtedy jeszcze nie bylo w polsce polskich stron o mma 😛
ja odnosze wrazenie, ze ostatnimi czasy bardziej hejtowany jest Anderson – glownie przez hype Sonnena 🙂
@Kaczka41 – You make my day !
A wcześniej kto był? Edgar?
I rozumiem, że ze względów marketingowych, w zestawieniu P4P nie ma GSP ? 😉
hahaha. Kaczka jak zwykle rozwalił gifem
Teraz na szczyt p2p wystarczy wygrać z kilkoma zawodnikami, nad którymi góruje się warunkami fizycznymi.
Przynajmniej gibki mistrz gimnastyki i niekwestionowany król sędziowskich decyzji w oktagonie ma teraz doła.
Mistrz jest jeden – Chael Sonnen.
Anderson
GSP
Jones
Amen.
Kaczka, zabiłeś mnie tym gifem.
Dana coś często zmienia zdanie, walczy GSP to on jest nr 2, walczył Edgar też był nr 2, a teraz Jones, nastepny w kolejce jest Aldo.
1. Anderson Silva
2. Georges St-Pierre
3. Frank Edgar
4. Jose Aldo
5. Jon Jones
Dla mnie nic się nie zmieniło.
Dla mnie zwycięstwa Jonesa są wartościowsze niż Edgar i Aldo i stawiam go jako #3 P4P.
Jones #2 biorąc pod uwagę absencję GSP. Po prostu niszczy przeciwników i nie daje im szans, czego nie można powiedzieć o Edgarze, którego bardzo lubię, a który kontrowersyjnie wygrał 1 walkę z BJem, zremisował z Grayem II, czy był na skraju knockoutu (wielki szacunek, że z tego wyszedł, ale prawdziwy mistrz – p4p nie dopuszcza do takich sytuacji).
Hola, hola. Ja wiem, że wygrywa widowiskowo, ale niech jeszcze parę razy obroni pas, żeby windować go tak wysoko. IMO jest numerem 4.
1. Spider
2. GSP
3. Aldo
4. Jones
5. Edgar
Dla mnie co najwyżej 4-5 miejsce.
1. Spider,
2.GPS,
3.Edgar,
@malinowsky
Wytłumacz mi czemu wyżej cenisz zwycięstwa (i remis) Edgara? 3 z 4 walk o pas kończyły się u niego decyzjami plus ten nieszczęsny remis. JJ kończył czołówkę swojej wagi przed czasem.
@heileris
gdyż waga lekka jest chyba najmocniejszą waga w UFC, obronił swój pas nastepnie zremisował(moim zdaniem wygrał, z reszta temat wielokrotnie wałkowany więc pomińmy to) i pottafił równiez przed czasem skończyć rywala. Jak dla mnie jest bardziej widowiskowy, i to jego walki będą kandydatami do walki roku, To Edgar zawsze jest tym mniejszym i daje radę z większymi. JJ ma umiejętności ale ważniejsze w jego przypadku sa warunki fizyczne.
Ale warunki fizyczne chyba nie powinny mieć wpływu na P4P? Tak samo jak styl wygranych. Do mnie przemawia, że JJ trzy razy walczył o pas i trzy walki zakończył przed czasem. Edgar walczył 4 razy z czego 3 walki to były decyzje (jeden remis) i raz zakończenie przed czasem. Dodatkowo Edgar walczył tylko z dwoma przeciwnikami, Jones z trzema. Biorąc pod uwagę kryteria czysto rankingowe nie widzę tego by Edgar był wyżej od Jonesa.
Tak samo jak styl wygranych Do mnie przemawia, że JJ trzy razy walczył o pas i trzy walki zakończył przed czasem.
sam sobie zaprzeczasz Wg mnie LW jest o wiele mocniejszą kategorią od LHW. Kto po Evansie dla JJ? Waga lekka jest o wiele lepsza od półcięzkiej, jest wielu zawodników w kolejce do pasa LW zaś w LHW? Evans, Davis i kto dalej? i to ma decyduje że dla mnie Edgar jest przed JJ.
Sposób zakończenia walki (DEC, TKO, SUB) to nie to samo co styl. Po prostu wyżej oceniam jakiekolwiek zakończenie przed czasem nad decyzję (oczywiście tylko na potrzeby rankingu). Dlatego napisałem, że trzy walki JJ cenie wyżej niż cztery Edgara. Pozatym nie rozumiem co do osiągnięć zawodnika mają Ci, z którymi dotychczas nie walczył Jeżeli Edgar nadal będzie wygrywał z czołówką LW a Jones z braku przeciwników będzie obijał ogórków to oczywiście kolejność się zmieni, na tę chwilę jednak 'prowadzi' JJ.
czy ja wiem ,czy LW>LHW..?
Danka faktycznie GSP chyba pominął w obliczeniach.
Mój ranking p4p:
1)Spider
2)GSP
3)Aldo
4)Jones
5) Edgar
Bader,Shogun,Rampage,Machida skończeni przed czasem w jeden rok to robi mega wrażenie.
Dla mnie walki Edgara mimo że kończone decyzjami sa bardziej ekscytujące od walk JJ (nie umniejszając jego wygranym) Rankingi zawsze będą powodem sporów Ja cenię sobie bardziej LW niż LHW i to ma decydujący wpływ. Być może już w lutym JJ przeskoczy Frankiego
Jeszcze do nie dawna wszyscy zgodznie twierdzili że LHW to najmocniejsza dywizja w UFC ,ale do czasu przyjścia Bonesa…
"Dana White said ""The guys that are in Strikeforce are staying in Strikeforce. Strikeforce lives.""
Z mmadiscussion na fb, trochę szkoda bo liczylem na Cormier'a i Barnett'a w UFC, ciekawe co teraz z Melendezem, bo jak na mnie to jemu najbardziej się przejście do UFC należy, paru innych zawodników bym też zobaczył, a tych słabszych przeniósł do Strikeforce.
1. Anderson Silva
2. GSP
3. Jose Aldo (mimo wszystko, pomimo ostatnio słabszych walk)
4. Jon Jones
5. Frank Edgar (czekam, aż wygra w obronie pasa z kimś innym, niż Gray Maynard i BJ Penn)
6. JDS
@ Tar-Ellendil
Ooo przepraszam! Chael Sonnen zawsze twierdził że LHW to najsłabsza dywizja, która jest żartem i nie powinna w ogóle istnieć
Dana White vs Hejterzy 1:0
P.S. Najbardziej nielubianym i hajtowanym człowiekiem który kalał się MMA jest nikt inny jak Marcin Najman i tu w rankingu H4H (Hate For hate) wygrywa nad JJ i wieloma innymi. 😀
1. Anderson Silva
2. GSP
3. Jon Jones
4. Frankie Edgar
5. Jose Aldo
@Madzer
JDS na szóstym? Cenisz jego wyniki wyżej od np. Cruza czy Fitcha?
@Helieris
Nad Cruzem bym pomyślał, ale na pewno nie niżej, niż Fitcha.
No to teraz hejtery się zagotują xD
😀
Chyba najbardziej nielubiany zawodnik ostatnimi czasy ? 😀 w sumie to odkad sie interesuje mma to nie widzialem takiej niecheci do zawodnika ale moze to dlatego ze wtedy jeszcze nie bylo w polsce polskich stron o mma 😛
ja odnosze wrazenie, ze ostatnimi czasy bardziej hejtowany jest Anderson – glownie przez hype Sonnena 🙂
@Kaczka41 – You make my day !
A wcześniej kto był? Edgar?
I rozumiem, że ze względów marketingowych, w zestawieniu P4P nie ma GSP ? 😉
hahaha. Kaczka jak zwykle rozwalił gifem
Teraz na szczyt p2p wystarczy wygrać z kilkoma zawodnikami, nad którymi góruje się warunkami fizycznymi.
Przynajmniej gibki mistrz gimnastyki i niekwestionowany król sędziowskich decyzji w oktagonie ma teraz doła.
Mistrz jest jeden – Chael Sonnen.
Anderson
GSP
Jones
Amen.
Kaczka, zabiłeś mnie tym gifem.
Dana coś często zmienia zdanie, walczy GSP to on jest nr 2, walczył Edgar też był nr 2, a teraz Jones, nastepny w kolejce jest Aldo.
1. Anderson Silva
2. Georges St-Pierre
3. Frank Edgar
4. Jose Aldo
5. Jon Jones
Dla mnie nic się nie zmieniło.
Dla mnie zwycięstwa Jonesa są wartościowsze niż Edgar i Aldo i stawiam go jako #3 P4P.
Jones #2 biorąc pod uwagę absencję GSP. Po prostu niszczy przeciwników i nie daje im szans, czego nie można powiedzieć o Edgarze, którego bardzo lubię, a który kontrowersyjnie wygrał 1 walkę z BJem, zremisował z Grayem II, czy był na skraju knockoutu (wielki szacunek, że z tego wyszedł, ale prawdziwy mistrz – p4p nie dopuszcza do takich sytuacji).
Hola, hola. Ja wiem, że wygrywa widowiskowo, ale niech jeszcze parę razy obroni pas, żeby windować go tak wysoko. IMO jest numerem 4.
1. Spider
2. GSP
3. Aldo
4. Jones
5. Edgar
Dla mnie co najwyżej 4-5 miejsce.
1. Spider,
2.GPS,
3.Edgar,
@malinowsky
Wytłumacz mi czemu wyżej cenisz zwycięstwa (i remis) Edgara? 3 z 4 walk o pas kończyły się u niego decyzjami plus ten nieszczęsny remis. JJ kończył czołówkę swojej wagi przed czasem.
@heileris
gdyż waga lekka jest chyba najmocniejszą waga w UFC, obronił swój pas nastepnie zremisował(moim zdaniem wygrał, z reszta temat wielokrotnie wałkowany więc pomińmy to) i pottafił równiez przed czasem skończyć rywala. Jak dla mnie jest bardziej widowiskowy, i to jego walki będą kandydatami do walki roku, To Edgar zawsze jest tym mniejszym i daje radę z większymi. JJ ma umiejętności ale ważniejsze w jego przypadku sa warunki fizyczne.
Ale warunki fizyczne chyba nie powinny mieć wpływu na P4P? Tak samo jak styl wygranych. Do mnie przemawia, że JJ trzy razy walczył o pas i trzy walki zakończył przed czasem. Edgar walczył 4 razy z czego 3 walki to były decyzje (jeden remis) i raz zakończenie przed czasem. Dodatkowo Edgar walczył tylko z dwoma przeciwnikami, Jones z trzema. Biorąc pod uwagę kryteria czysto rankingowe nie widzę tego by Edgar był wyżej od Jonesa.
sam sobie zaprzeczasz Wg mnie LW jest o wiele mocniejszą kategorią od LHW. Kto po Evansie dla JJ? Waga lekka jest o wiele lepsza od półcięzkiej, jest wielu zawodników w kolejce do pasa LW zaś w LHW? Evans, Davis i kto dalej? i to ma decyduje że dla mnie Edgar jest przed JJ.
Sposób zakończenia walki (DEC, TKO, SUB) to nie to samo co styl. Po prostu wyżej oceniam jakiekolwiek zakończenie przed czasem nad decyzję (oczywiście tylko na potrzeby rankingu). Dlatego napisałem, że trzy walki JJ cenie wyżej niż cztery Edgara. Pozatym nie rozumiem co do osiągnięć zawodnika mają Ci, z którymi dotychczas nie walczył
Jeżeli Edgar nadal będzie wygrywał z czołówką LW a Jones z braku przeciwników będzie obijał ogórków to oczywiście kolejność się zmieni, na tę chwilę jednak 'prowadzi' JJ.
czy ja wiem ,czy LW>LHW..?
Danka faktycznie GSP chyba pominął w obliczeniach.
Mój ranking p4p:
1)Spider
2)GSP
3)Aldo
4)Jones
5) Edgar
Bader,Shogun,Rampage,Machida skończeni przed czasem w jeden rok to robi mega wrażenie.
Dla mnie walki Edgara mimo że kończone decyzjami sa bardziej ekscytujące od walk JJ (nie umniejszając jego wygranym) Rankingi zawsze będą powodem sporów
Ja cenię sobie bardziej LW niż LHW i to ma decydujący wpływ. Być może już w lutym JJ przeskoczy Frankiego
Jeszcze do nie dawna wszyscy zgodznie twierdzili że LHW to najmocniejsza dywizja w UFC ,ale do czasu przyjścia Bonesa…
"Dana White said ""The guys that are in Strikeforce are staying in Strikeforce. Strikeforce lives.""
Z mmadiscussion na fb, trochę szkoda bo liczylem na Cormier'a i Barnett'a w UFC, ciekawe co teraz z Melendezem, bo jak na mnie to jemu najbardziej się przejście do UFC należy, paru innych zawodników bym też zobaczył, a tych słabszych przeniósł do Strikeforce.
1. Anderson Silva
2. GSP
3. Jose Aldo (mimo wszystko, pomimo ostatnio słabszych walk)
4. Jon Jones
5. Frank Edgar (czekam, aż wygra w obronie pasa z kimś innym, niż Gray Maynard i BJ Penn)
6. JDS
@ Tar-Ellendil
Ooo przepraszam! Chael Sonnen zawsze twierdził że LHW to najsłabsza dywizja, która jest żartem i nie powinna w ogóle istnieć
Dana White vs Hejterzy 1:0
P.S. Najbardziej nielubianym i hajtowanym człowiekiem który kalał się MMA jest nikt inny jak Marcin Najman i tu w rankingu H4H (Hate For hate) wygrywa nad JJ i wieloma innymi. 😀
1. Anderson Silva
2. GSP
3. Jon Jones
4. Frankie Edgar
5. Jose Aldo
@Madzer
JDS na szóstym? Cenisz jego wyniki wyżej od np. Cruza czy Fitcha?
@Helieris
Nad Cruzem bym pomyślał, ale na pewno nie niżej, niż Fitcha.
1 Sonnen
2 Sonnen
3 Sonnen
… długo długo nic
4 Chael