Na karcie wstępnej UFC 264 doszło do ciekawie zapowiadającej się konfrontacji w limicie kategorii piórkowej między Ryanem Hallem i Ilią Topurią. “El Matador” pod koniec pierwszej rundy zasypał rywala gradem ciosów w parterze, a ten stracił przytomność, co zmusiło sędziego do przerwania walki. Niedługo po zakończonym wydarzeniu Amerykanin za pośrednictwem mediów społecznościowych postanowił odnieść się do tej dotkliwej porażki.

Szło mi całkiem nieźle, aż do czasu. To trzymanie za szyję na dwadzieścia sekund do gongu było trochę zuchwałe…

Reprezentant Tristar Gym w tym poście podziękował fanom za wsparcie oraz wszystkim, którzy pomagali mu w trakcie okresu przygotowawczego. Następnie ujawnił, że już na początku starcia z niepokonanym 24–latkiem doznał kontuzji. Mimo przeciwności losu, z optymizmem patrzy w przyszłość.

Złamałem rękę przy pierwszym ciosie. Nie mogę się już doczekać, aż wyzdrowieję, wyciągnę wnioski i niedługo powrócę.

Dla Halla (MMA 8-2), który słynie z wybitnych umiejętności grapplingowych, sobotni występ był powrotem do oktagonu pod dwóch latach rozbratu. Tak długa przerwa była spowodowana głównie jego problemami zdrowotnymi. Zwycięzca dwudziestego drugiego sezonu programu The Ultimate Fighter zaliczył tym samym pierwszą przegraną pod szyldem największej organizacji na świecie. Wcześniej rozprawiał się miedzy innymi z Darrenem Elkinsem czy B.J. Pennem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Vvallachia
Vvallachia

UFC
Light Heavyweight

16,899 komentarzy 37,707 polubień

To on gdzieś uderzył? :damjan:

Myślałem że tylko obrotówy nakurwiał

Odpowiedz polub

Avatar of Raven
Raven

PRIDE FC
Welterweight

6,533 komentarzy 26,151 polubień

To on gdzieś uderzył? :damjan:

Myślałem że tylko obrotówy nakurwiał

A swoją drogą, niby złamał rękę, a fikołki napierdalał jak Mamed za najlepszych lat.
Aż by się chciało zacytować Nocnego Kochanka (jak to oglądałem): "Pijany mistrz - wysportowany, robi fikołki gdy jest nagrzany".

Odpowiedz 1 Like

Avatar of jeffrey_
jeffrey_

WSOF
Featherweight

3,171 komentarzy 4,377 polubień

topuria go ubil jak kotleta

Odpowiedz polub

Avatar of Vvallachia
Vvallachia

UFC
Light Heavyweight

16,899 komentarzy 37,707 polubień

A swoją drogą, niby złamał rękę, a fikołki napierdalał jak Mamed za najlepszych lat.
Aż by się chciało zacytować Nocnego Kochanka (jak to oglądałem): "Pijany mistrz - wysportowany, robi fikołki gdy jest nagrzany".

Fikołki pierwsza klasa, szkoda tylko że sporty mu się pojebały :mamed:

Odpowiedz polub

Avatar of Boxerross
Boxerross

Legacy FC
Featherweight

1,926 komentarzy 3,040 polubień

szkoda tylko że sporty mu się pojebały :mamed:

Prędziej organizacje :roberteyeblinking:

Odpowiedz 1 Like