Marvin Vettori nie zamierza poprzestać na wyzwaniu do walki tylko Paulo Costę. „Italian Dream” na UFC Vegas 16 zdobył ważną wygraną w karierze, kiedy to w walce wieczoru gali UFC Vegas 16 pokonał Jacka Hermanssona. Po gali Vettori nawoływał o walkę z „Borrachinhą”, lecz medialnie zaatakował także mistrza dywizji, Israela Adesanyi, z którym kiedyś walczył.
Jared Cannonier właśnie przegrał, Darren Till jest… W sumie nawet nie wiem czy jest w najlepszej 5. „Borrachinha” w brutalnym stylu został znokautowany, Jack był numerem 4., a Robert Whittaker chce spędzić święta ze swoją rodziną i dziećmi – ja go za to nie obwiniam, ale wygląda na to, że nie chce po prostu bić się o tytuł mistrzowski.
Israel zawsze pier*oli sporo głupot. Gadał kiedyś, że nie wie czy zobaczymy już Marvina, że nie dojdę do walki o pas mistrzowski. Zgadnij kur*a co, skur*ysynie? Jestem tutaj. On myśli, że wszystko wie najlepiej. Nic nie wie. Znam go. Spotkałem go kilka razy, walczyłem z nim. Wiem co to za człowiek. Chcę tej walki.
Vettori mierzył się z Adesanyą w kwietniu 2018 roku. Po niezwykle wyrównanej walce, sędziowie orzekli, że to „The Last Stylebender” jest zwycięzcą tego starcia. Aktualny mistrz kategorii średniej wygrał wtedy przez bliską, niejednogłośną decyzję sędziowską. Od tamtej pory Vettori zwyciężył 4 razy, a Adesanya wygrywał aż 7 razy. Wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości drogi obu zawodników mogą się jeszcze przeciąć. Nie wiadomo czy Israel zdecyduje się ostatecznie na przejście do kategorii półciężkiej, aby tam zmierzyć się z Janem Błachowiczem. Walka dwóch mistrzów nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.