16 stycznia  do oktagonu UFC po ponad rocznej przerwie powróci doskonale znany polskiej publiczności David Zawada. Jego rywalem będzie były mistrz M-1 Global, Ramazan Emeev. Popularny „Sagat” udzielił ostatnio wywiadu dla SCMP MMA, w którym wypowiedział się między innymi na temat nadchodzącego pojedynku.

Liczę na dobry występ. Tym razem pokażę więcej w stójce. Ciężko pracuję także nad moimi zapasami, aby uniknąć obaleń, ale jestem przygotowany na wszystko. Uważam, że to będzie trudna walka. Emeev nie przegrał w UFC przed czasem. Jego styl polega na masakrowaniu w parterze.

30–letni reprezentant UFD Gym został również zapytany przez prowadzącego o to, jakie ma sportowe plany na najbliższy rok, na co odpowiedział następująco:

Najpierw wygrać tę walkę. Jeśli wszystko dobrze się poukłada, to chciałbym zawalczyć co najmniej trzy razy. Może nawet cztery lub pięć. Kiedy zostaną otwarte granice, chciałbym gdzieś wyjechać. Raczej nie do Las Vegas, ale do Miami, gdyż mam tam znajomych. American Top Team to bardzo dobry klub. Mam również nadzieję, że w 2021 roku uda mi się wystąpić na terenie Stanów Zjednoczonych.

Zawada z największą organizacją MMA na świecie jest związany od 2018 roku. Pod jej szyldem stoczył dotychczas trzy walki. Po przegranych starciach z Dannym Robertsem oraz Li Jingliangiem, które podejmował w zastępstwie, w listopadzie 2019 roku pokonał Abubakara Nurmagomedova przez poddanie w pierwszej rundzie.

Po tym cennym zwycięstwie, w kwietniu ubiegłego roku miał stanąć w szranki z Anthonym Rocco Martinem, aczkolwiek do tego pojedynku nie doszło ze względu na pandemię koronawirusa. Następnie został zestawiony z Mounirem Lazzezem na październikową galę, ale krótko przed wydarzeniem u jego oponenta wykryto obecność COVID-19. Finalnie UFC nie zorganizowało mu żadnego zastępstwa.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.