„Zabiorę mu duszę” – Henry Cejudo chętny na walkę z Volkanovskim, mistrz UFC odpowiada

Mimo sportowej emerytury, Henry Cejudo w dalszym ciągu nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem na jego celowniku ponownie znalazł się Alexander Volkanovski, z którym ewidentnie chciałby skrzyżować rękawice.

Australijczyk podczas UFC 266 pokonał Briana Ortegę na pełnym dystansie po fantastycznej konfrontacji i tym samym obronił tytuł mistrzowski kategorii piórkowej. Do występu aktualnego czempiona błyskawicznie w mediach społecznościowych odniósł się „Triple C”, kolejny już raz drwiąco wyrażając swoje zainteresowanie przypuszczalną walką z nim. Następnie usunął post.

Dana White, zabiorę duszę Alexandrowi „Przeciętniakowi”.

Na konferencji prasowej zaraz po zakończonym wydarzeniu pewien dziennikarz przytoczył Volkanovskiemu, który nosi pseudonim „Wielki”, treść wpisu Amerykanina. Jego reakcja była następująca:

J*bać Henry’ego Cejudo. Wyzywa na pojedynek wszystkich – nawet zawodniczki, mnie. Czy naprawdę wierzy w to, co wygaduje? Nie przejmujmy się nim.

Na tym jednak nie koniec, bowiem kilkanaście godzin później Cejudo w prześmiewczy sposób skomentował wspomnianą wypowiedź.

Prawdziwy Aleksander Wielki zawładnął światem w wieku 20 lat, a ciebie prawie udusiła twarz marki Modelo (piwo). Idę po ciebie, mniejsza wersjo Matta Serry!

The real Alexander the Great took over the World at 20…you almost got choked out by a Modelo model. I’m coming for you Fun Sized Matt Serra! 🏆🏆🏆+🏆 https://t.co/UKdKeuLrTP

— Henry Cejudo (@HenryCejudo) September 26, 2021

Były mistrz dywizji muszej oraz koguciej nieustannie podkreśla, że mógłby powrócić do oktagonu UFC na bój o najwyższe trofeum kategorii do 65,8 kg. Jednocześnie możliwy występ uzależnia głównie od wysokości zaproponowanego wynagrodzenia. Czas pokaże, czy zobaczymy go jeszcze kiedykolwiek walczącego.