„Wykopcie go z rankingów” – Arman Tsarukyan odpowiada Michaelowi Chandlerowi

Ale mu pojechał :gsp::beczka:

Odpowiedz 3 polubień

Jak Chandlerowi widzi się tylko żebranie o walkę z potężnym Conorem Barbarzyńcą to niech do WWE idzie, tam co tydzień będzie mieć cyrk i przedstawienia. Nie chcę bronić miejsca w rankingu to młody ma rację, do wyjebania.

Odpowiedz 13 polubień

Won z zasrancem, waga lekka zawsze uchodziła za najmocniejsza (i dalej jest), niestety rankingi nie odzwierciedlaja konkretnych pozycji zawodników, którzy powinni tam być. Dos Anjos - WW, Hooker - FW, dobrze, ze Rudego (obiektu mokrych snów kilku pajacow) juz tam nie ma, choć mysla, ze powinien być w top 3.

Odpowiedz 3 polubień

Won z zasrancem, waga lekka zawsze uchodziła za najmocniejsza (i dalej jest), niestety rankingi nie odzwierciedlaja konkretnych pozycji zawodników, którzy powinni tam być. Dos Anjos - WW, Hooker - FW, dobrze, ze Rudego (obiektu mokrych snów kilku pajacow) juz tam nie ma, choć mysla, ze powinien być w top 3.

Moim zdaniem teraz kogucia jest najmocniejsza a co do rankingów to powinni na jakiś czas je usunąć, usiąść przy stole i uporządkować tak jak być powinno bo nawet po p4p widać jaka to jest kpina.

Odpowiedz 2 polubień

Chandler to chyba podczas dymania kobity myśli o Conorze, żeby mu stanął w ogóle.

Odpowiedz 29 polubień

Krul się zlituje i da Chandlerowi walkę czy nie
Oto jest pytanie

Odpowiedz 2 polubień

Niech zrobią jakiś turniej między żebrakami o to kto dostanie walkę z krulem

Odpowiedz 3 polubień

Niech zrobią jakiś turniej między żebrakami o to kto dostanie walkę z krulem

:watchingyou:

Świetny avatar:conorsalute:

Odpowiedz 2 polubień

Beg me

Odpowiedz polub

Zgadzam się z Armanem. Nie bronisz pozycji w rankingu to wypierdalaj

Odpowiedz 5 polubień

I jak lubię Chandlera tak Arman ma rację, chcesz zamordować rudego menela. Spoko, ale Armana najpierw ogarnij bo się chłopakowi ta walka należy

Odpowiedz 3 polubień

Pełna zgoda co do tego stwierdzenia Armana. Jebać kółko wzajemnej adoracji Poirier też powinien być przymuszany do walk z kimś innym niż Gaethje czy Chandler. Tylko Benek i Charles robią to co do nich należy choć ten drugi też coś pierdolił o rudym alkoholiku. Dobrze, że jest ktoś taki jak Dariush. "Nie dostanę walki o pas no to chuj czas na walkę z Gamerem, nadal nie o pas? Chuj tam napierdalamy się z Charlesem :robbie: "

Odpowiedz 5 polubień

Chandler to chyba podczas dymania kobity myśli o Conorze, żeby mu stanął w ogóle.

Chandler nie dyma, zostało to wyjaśnione w innym wątku

Odpowiedz 1 Like

Pełna zgoda co do tego stwierdzenia Armana. Jebać kółko wzajemnej adoracji Poirier też powinien być przymuszany do walk z kimś innym niż Gaethje czy Chandler. Tylko Benek i Charles robią to co do nich należy choć ten drugi też coś pierdolił o rudym alkoholiku. Dobrze, że jest ktoś taki jak Dariush. "Nie dostanę walki o pas no to chuj czas na walkę z Gamerem, nadal nie o pas? Chuj tam napierdalamy się z Charlesem :robbie: "

Bronx mówił o tym jako o money fighcie w przyszłości, ale on teraz jest sfocusowany na coś innego

Odpowiedz 1 Like

Walczysz albo wypadasz.

Odpowiedz 1 Like

Chandler to chyba podczas dymania kobity myśli o Conorze, żeby mu stanął w ogóle.

to jest ktoś, kto tak nie robi? :boystop:

Odpowiedz 2 polubień

to jest ktoś, kto tak nie robi? :boystop:

Jest. ziomeq

Odpowiedz 1 Like

Jest. ziomeq

:whodefuk: nie zaprzeczam.

Odpowiedz 1 Like

to jest ktoś, kto tak nie robi? :boystop:

Ale, że o Conorze? :wow: :benny:

Odpowiedz polub