Znamy już wszystkie nazwiska wojowników, którzy zmierzą się ze sobą w drugiem turnieju walk na gołe pięści – WOTORE 2.
Otwarta arena, gołe pięści, brak limitu czasowego oraz kategorii wagowych – to warunki, które muszą zaakceptować zawodnicy. Drugie tego typu wydarzenie odbędzie się 23 maja a organizacja dostała całą masę zgłoszeń od osób, chcących spróbować swoich sił. Poznajmy zatem uczestników:
Szymon Nowowiejski
Wiek: 28 lat
Waga: 115 kg
Wzrost: 191 cm
Reprezentant Tych, który swoje aspiracje do Wotore zgłaszał już przy I edycji. Wtedy jednak wypadek motocyklowy pokrzyżował jego plany. Wyzdrowiał, podniósł się po tym upadku, co daje samo w sobie świadectwo charakteru. Swoje umiejętności szlifuje i podnosi pod okiem m.in. trenera Gabriela Skiby. Reprezentuje Bastion Tychy, kickboksing Tychy oraz Tiger MT
Eric Olsen
Wiek: 37 lat
Wzrost: 192 cm
Waga: 98 kg
Eric jest wszechstronnym zawodnikiem, który w swojej karierze stoczył 87 walk w różnych formułach. Trenuje i podróżuje po całym świecie, jest także aktywnym zawodnikiem walk na gole pięści. Bił się w Stanach Zjednoczonych, w Wielkiej Brytanii i innych rejonach świata. Jak sam o sobie pisze, podejmuje wyzwanie gdziekolwiek i z kimkolwiek, bez względu na zasady i kategorie wagowe. Jest kolegą treningowym znanego w Polsce „Psychopaty” Vaso Bakocevica.
Kamil Stolecki
Wiek: 24
Waga: 88
Wzrost: 179
Styl bazowy: MMA
Kolejny zawodnik ze Śląska, skąd wywodzą się twarde charaktery. Młody i ambitny wojownik, rozpoczynający swoją karierę od boksu, a dziś radzący sobie także świetnie w parterze. Swoją szybkość, zwinność a także wytrzymałość pokazał w telewizyjnym programie Ninja Warrior Polska. Czy te atrybuty będą na tyle mocne, aby walczyć i zwyciężać w formule na gołe pięści bez kategorii wagowych? Przekonamy się już niebawem!
Damian Bury
Wiek: 28
Waga: 125
Wzrost: 200
Styl bazowy: MMA
Solidny zawodnik, którego niewątpliwym atutem są warunki fizyczne. Swoją przygodę ze sportami walki rozpoczął w wieku 16 lat. Łokcie, uderzenia głową, ostre wymiany – to coś, w czym czuje się świetnie. Pod okiem trenerów Daniela Płonki i Piotra Hałonia, pracuje nad każdą płaszczyzną potrzebną, aby efektywnie i efektownie toczyć swoje walki.
Piotr Łapuć
Wiek: 40 lat
Waga: 91 kilogramów
Wzrost: 181 centymetrów
Piotr Łapuć to przedstawiciel tarnowskiej sekcji boksu tajskiego „Thai Gym”. Ma na koncie liczne występy i walczy w bardzo wielu federacjach. To najbardziej doświadczony uczestnik turnieju, dysponujący silnym ciosem i mocnym charakterem. Piotr daje widowiskowe pojedynki, a w swojej karierze nigdy nie został znokautowany, co świadczy o jego dużej odporności i woli walki. To są z pewnością walory dające gwarancje dobrego widowiska.
Michał Bańbuła
Wiek: 39
Waga: 102
Wzrost: 183
Bańbuła to kolejny mocny i doświadczony zawodnik. Jego największym atutem jest doświadczenie na ringach bokserskich na których stoczył ponad 50 walk. Nie jest to jednak zawodnik jednej płaszczyzny. Michał od lat trenuje BJJ w sosnowieckim Gracie Barra i dąbrowskim Rio Grappling pod okiem takich postaci jak Maciej Polok czy Rafał Balicki. Już wkrótce przekonamy się co zaprezentuje ten wszechstronny wojownik.
Luca Bergers
Wiek: 33 lata
Waga: 82 kg
Wzrost: 175 cm
Przedostatnim zawodnikiem, który weźmie udział w turnieju jest reprezentant Włoch. Luca nie kalkuluje, nie obawia się wyzwań i mocnych wrażeń. Dowodem na to są jego pojedynki na gołe pięści, a także udział w rozgrywkach historycznej włoskiej odmiany sportu Harpastum, która jest połączeniem piłki nożnej, rugby i MMA, gdzie niejednokrotnie podczas rozgrywek dochodzi do pojedynków na pięści miedzy zawodnikami.
Karol Grzesiuk
Wiek: 35 lat
Wzrost: 200 cm
Waga: 137 kg
Ostatnim uczestnikiem jest najcięższy zawodnik, na co dzień trenujący w Fight Gym Kickboxing. Siłę i wytrzymałość buduje pod okiem doświadczonego teamu Barbell Brothers, co stanowi gwarancję dobrego przygotowania. Karol jest także medalistą Mistrzostw Polski w K1 i w formule lowkick. Jego motorem napędowym jest adrenalina, a motywacją, chęć zwycięstwa.
Co jeden z organizatorów Maciej Browarski mówi o nowych zasadach turnieju?
Na pewno nie będzie punktowanych wypchnięć z areny, pierwotnie było to w turnieju – teraz się to zmienia. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że przy którejś edycji może zabraknąć finału. To będzie oznaczało, że walki poprzedzające były naprawdę bardzo mocne, dlatego przed finałem chcemy dokładać super walkę. Wtedy ten pojedynek w razie czego będzie walką wieczoru.
Mamy projekt nowego okręgu. Zawodnik, który ucieka, będzie miał pewne ograniczenie, będzie czuł, że arena się kończy. Zwiększony, delikatny kąt nachylenia areny będzie mówił o końcu miejsca (wzniesienie w górę).
Pełny wywiad poniżej.