Dmitry Bivol obronił pas organizacji WBA w wadze junior ciężkiej i ciągle pozostaje niepokonany na zawodowym ringu.
Rosjanin – Dmitry Bivol nie miał łatwej przeprawy z Craigiem Richardsem, jednak wygrał na punkty. Karty sędziowskie przedstawiały się następująco: 118-110, 115-113, 115-114.
30-letni pięściarz szalę zwycięstwa przechylił na swoją korzyść w pierwszych 9 rundach tego starcia. Z pewnością był zawodnikiem bardziej aktywnym, ale także celnym. Raz po raz sięgał szczęki Brytyjczyka. Gorzej wyglądały dla niego mistrzowskie odsłony, gdzie Richards okazał się znacznie lepszy na środku ringu.
W wywiadzie po walce Dmitry przyznał, że jego przeciwnik sprawił mu wiele problemów w końcówce tego boju.
Naprawdę ciężka walka, Craig jest świetnym pięściarzem. Problemem było to, że ciągle myślał i w końcu zaczął przewidywać moje ruchy.
Powoli mówi się, że w wadze junior ciężkiej dojdzie do unifikacji pasów, czy jest szansa na spotkanie Bivola z mocnym Arturem Beterbievem?
Wiem, że Beterbiev zawalczy z Joe Smithem Jr, Cenlo lub Saundersem. Ja chcę walczyć z każdym, jestem otwarty na wszystkie propozycje.
light heavyweight to nie junior ciężka tylko półciężka