Amanda Nunes znokautowała Holly Holm w pierwszej rundzie pojedynku na gali UFC 239. Dla Brazylijki jest to czwarta udana obrona pasa mistrzowskiego w kategorii koguciej.

Zawodniczki na pierwszą akcję ofensywną zdecydowały się dopiero po trzydziestu sekundach starcia. Nunes trafiła pojedynczym kopnięciem, Holm odpowiedziała tym samym. Walka toczyła się w spokojnym tempie, Amanda i Holly nie podejmowały zbytniego ryzyka. W połowie rundy zawodniczki złapały klincz, z którego Nunes przeniosła pojedynek do parteru, ale Holm błyskawicznie podniosła się do stójki. Brazylijka z większości wymian kickbokserskich wychodziła zwycięsko. W końcu mistrzyni trafiła Holly Holm wysokim kopnięciem, po którym była posiadaczka pasa wylądowała na deskach. Nunes zadała leżącej rywalce jeszcze parę ciosów i po raz kolejny obroniła tytuł w kategorii do 135 funtów.

5 KOMENTARZE

  1. 3 KO pod rząd i przed nami Main Event z gościem który ma młot w łapie 😀

  2. Ronda posrana ze szczęścia. Chociaż pewnie miała przebitki z Wietnamu jak ten HK leciał 😀

  3. Według mnie od samego początku Holly jakoś dziwnie, zbyt elektrycznie się ruszała…. Niby chwalony jest ten jej "footwork" – z Rondą wyglądało to swego czasu naprawdę efektownie ale tutaj…. jakoś tak pokracznie…. sama już zaś końcówka to wręcz śmiesznie wyglądała – Holly podnosi komicznie nogę, zastyga na conajmniej sekundę i BOOM – highkick na czachę i już w zasadzie po walce. Amana jest niesamowita ale nie ma co ukrywać, że gdy Holly uniosła tę nogę, opuściła nieco gardę i zastygła to aż się prosiło o taką akcję. Brawo Lwica!

  4. Jakoś mało stabilnie na nogach się trzyma, sędzia to ją przepchnął jak jakiegoś pachołka ;]

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.