Według informacji, jaką podał dziennikarz ESPN, na UFC 258 nie dojdzie do ciekawie zapowiadającego się pojedynku w kategorii średniej pomiędzy Chrisem Weidmanem i Uriahem Hallem. U Amerykanina wykryto obecność koronawirusa, co wyklucza go z występu.
Okazuje się, że największa organizacja na świecie planuje ponownie zestawić ze sobą zawodników na galę z numerem 261, która odbędzie się 24 kwietnia. Niewykluczone, że to wydarzenie będzie miało miejsce w Singapurze.
Chris Weidman vs. Uriah Hall is being moved. The fight, which was scheduled for UFC 258 on Feb. 13, has been canceled, sources say, after Weidman tested positive for COVID-19 recently. The current plan is for the fight to be moved to UFC 261 on April 24, according to sources.
— Ariel Helwani (@arielhelwani)
Obaj mieli już okazję stanąć ze sobą w szranki w 2010 roku podczas Ring of Combat. Zwycięsko z tego starcia wyszedł wówczas popularny „All American”, który rozprawił się ze swoim oponentem już w pierwszej rundzie.
Weidman (MMA 15-5) do ostatniego pojedynku przystępował po dwóch porażkach, jednak udało mu się przełamać tę niechlubną passę, pokonując Omariego Akhmedova przez jednogłośną decyzję sędziów w sierpniu ubiegłego roku. 36–latek plasuje się na jedenastej pozycji w rankingu.
Z kolei Hall (MMA 16-9) jest obecnie na fali trzech wygranych z rzędu. Ostatni raz w oktagonie był widziany w listopadzie, kiedy to znokautował legendarnego Andersona Silvę w czwartej odsłonie. Aktualnie jest sklasyfikowany na dziewiątym miejscu we wspomnianym już wcześniej rankingu.