Scott Coker oznajmił, że to Phil Davis, a nie Corey Anderson, będzie następnym pretendentem do tytułu wagi półciężkiej, którego posiadaczem jest aktualnie Vadim Nemkov.

Popularny „Overtime” niedawno udanie zadebiutował pod szyldem Bellator MMA, pokonując bezsprzecznego weterana wszechstylowej walki wręcz, Melvina Manhoefa, przez TKO w drugiej rundzie. 31–latek w wywiadzie po pojedynku dał do zrozumienia, że interesuje go teraz wyłącznie walka mistrzowska.

Wygląda jednak na to, że organizacja ma wobec byłego czołowego zawodnika UFC inne plany. Szef Bellatora udzielił ostatnio wywiadu dla portalu MMA Junkie, w którym zakomunikował, że Rosjanin w pierwszej obronie pasa stanie do walki rewanżowej z Davisem.

W mojej opinii Corey Anderson wykonał świetną robotę. Zrobił dokładnie to, co powinien. Nie sądzę, żeby dostał teraz pojedynek o tytuł. Może po jeszcze jednym zwycięstwie… Jest świetnym wzmocnieniem kategorii do 205 funtów. Zawsze mówiłem, że mamy najlepszą dywizję półciężką na świecie.

Davis oraz Nemkov dali świetną, zaciętą walkę. To będzie rewanż. Phil odniósł niedawno wielkie zwycięstwo nad Lyoto Machidą. Uważam, że Davis powinien być następny w kolejce do walki mistrzowskiej.

Przypomnijmy, że obaj panowie po raz pierwszy skrzyżowali ze sobą rękawice na gali z numerem 209, która odbyła się w listopadzie 2018 roku. Wówczas sędziowie niejednogłośnie orzekli zwycięstwo obecnego czempiona. Póki co, nie wiadomo, kiedy miałoby dojść do drugiego starcia.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.