Wygląda na to, że TJ Dillashaw jest gotowy na powrót do oktagonu UFC. Po zawieszeniu za stosowanie dopingu, były mistrz organizacji może już znowu rywalizować w klatce „Ultimate Fighting Championship”. Po walce z Henrym Cejudo, został on zawieszony za stosowanie EPO. Dillashaw porządnie jednak przepracował ten okres. Na swoim profilu na Instagramie Amerykanin pochwalił się ostatnio krótkimi migawkami z treningu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Dillashaw (16-4 MMA) był zawieszony za stosowanie niedozwolonych substancji przez USADA do 19 stycznia 2021 roku. Amerykanin został złapany na dopingu przy okazji walki z Henrym Cejudo. TJ próbował wtedy zostać podwójnym mistrzem UFC schodząc do kategorii muszej. „Triple C” wygrał z nim nokautując TJ’a w pierwszej rundzie pojedynku. Na swoim koncie Dillashaw ma wygrane z takimi rywalami jak Cody Garbrandt, John Lineker czy Renan Barao. Zawodnik w mediach nawoływał o walkę z wygranym starcia mistrzowskiego pomiędzy Petrem Yanem i Aljamainem Sterlingiem. Ten pojedynek odbędzie się 6 marca na UFC 259. Warto jednak wspomnieć o innym pretendencie w dywizji, Corym Sandhagenie, który znokautował w spektakularnym stylu Frankiego Edgara. Mimo, że Sandhagen nawołuje o walkę o pas mistrzowski, może to on będzie pierwszym rywalem Dillashawa po zawieszeniu przez agencję antydopingową.
Nie wiem czym sie tu kierować, żeby określić jego formę, ale cieszy mnie jego powrót. Zajebisty styl walki:fly:
ciekawe czy będzie nowy sok, to jest jak exploity/trojany (pisane vip) są nie do wykrycia…
Jest moc!
Dociety całkiem całkiem, zobaczymy co pokaże w octagonie.
Zagęszcza się szum medialny – czekam na ogłoszenie walki :antonio:
TJ wróci i namiesza :roberteyeblinking:
No i?
Everybody is on steroid
Everybody is on steroid
nic, podzieliłby się 😉
:rutekajak:
Moj ulubiony fighter z nizszych wag czekam na jego walke:bayan:
On coś znowu odpierdoli, bo bycie szują i wężem bez zasad ma w genotypie.
Tylko ciekawe co? Moim zdaniem albo w przydrożnym pubie jebnie dzidę bez orientu jakiemuś schorowanemu dziadkowi, albo wyciągnie rodzinne klejnoty i będzie nimi machał tam gdzie nie powinien.:rutekajak:
Bardziej bym stawiał, że znowu go złapią na sterydach albo jakiejś nikczemności typu specjalne skontuzjowanie sparingpartnera, bo wyrasta na pretendenta. Coś w ten deseń.
Ja tam zawsze team Snake 😀 Czekam na powrót.