Kamaru Usman wygrał z Jorge Masvidalem w walce wieczoru UFC 251 i obronił tytuł mistrzowski wagi półśredniej! Nigeryjczyk wykorzystał swoje zapasy i za pomocą klinczu oraz kontroli w parterze zagwarantował sobie zwycięstwo przez jednogłośną decyzję.

Masvidal rozpoczął od niskiego kopnięcia. Po 15 sekundach walki Usman przechwycił nogę pretendenta i sprowadził go do parteru. Nigeryjczyk wylądował w gardzie Jorge. Masvidal starał się podnieść, ale Kamaru uchwycił się głowy Amerykanina. W końcu zawodnicy jednak wrócili do stójki. Masvidal wyprowadził kilka mocnych uderzeń, a Usman szybko zamknął go pod siatką i przeszedł do klinczu. Kamaru przetrzymał Jorge w zwarciu przez kilkadziesiąt sekund, zanim ten zdołał się przedostać na środek oktagonu. Jorge dał się zamknąć ponownie pod siatką, ale cały czas celnie atakował technikami bokserskimi na głowę mistrza.

Mistrz starał się obalić za jedną nogę, ale Masvidal świetnie utrzymał balans. Nigeryjczyk nie odpuszczał, wpadł w klincz i ponownie szukał przeniesienia walki do parteru. Kamaru przyciskał pretendenta do siatki, od czasu do czasu zadając bolesne stompy na stopę Jorge. Usman prowadził w starciu na chwyty, w połowie rundy zawodnicy rozdzielili się na moment, ale Usman nie pozwolił Masvidalowi na zdobycie inicjatywy. Amerykanin ponownie został dociśnięty do siatki. Kamaru kontrolował sytuację w klinczu i regularnie obijał korpus oraz nogi „Gamebreda”. Nigeryjczyk uderzał również barkiem pod brodę Jorge. W końcówce drugiej rundy zawodnicy wrócili do stójki. Masvidal zaatakował agresywnie, ale nie był w stanie zmienić losów tej odsłony.

Amerykanin zadał kilka niskich kopnięć, ale już po 40 sekundach trzeciej rundy ponownie został zmuszony do walki w klinczu. Kamaru Usman dyktował tempo pojedynku, dociskał Masvidala do siatki oraz rozrywał uchwyt, by wymienić z rywalem kilka ciosów. Walka została na moment wstrzymana, po zasygnalizowaniu przez Masvidala ciosu w krocze. Pojedynek został wznowiony na środku oktagonu. Tempo spadło, Jorge nie bił już tak agresywnie, co wykorzystał Usman. Mistrz zanurkował po nogi i przeniósł starcie do parteru. Nigeryjczyk znalazł się w pozycji bocznej i miał ponad minutę w tej rundzie na podkreślenie swojej przewagi. Pretendent zdołał odzyskać pełną gardę. Kamaru kontrolował rywala z góry do samego końca tej odsłony.

Usman zaatakował kopnięciem i od razu ruszył po nogę Masvidala w celu obalenia. Jorge nie dał się sprowadzić, ale zamiast tego skończył z plecami przy siatce. Nigeryjczyk pewnie zabierał szansę Amerykaninowi na zwycięstwo za pomocą klinczu oraz obaleń. „Gamebred” dobrze bronił się przed sprowadzeniami, jednak w klinczu nie miał żadnych argumentów na siłę Kamaru. W połowie rundy zawodnicy przeszli do wymian w stójce. Statystyka celnych ciosów była zdecydowanie po stronie Usmana. Amerykanin nie potrafił zagrozić mistrzowi w wymianach i coraz wyraźniej przegrywał ten pojedynek na kartach sędziowskich. Usman trzymał Masvidala w klinczu do ostatnich sekund czwartej odsłony.

Ostatnia runda rozpoczęła się spokojnie. Masvidal już nie atakował, a Usman powoli zbliżał się do swojego przeciwnika. Nigeryjczyk nie miał problemów z przeniesieniem walki na ziemię. Mistrz przetrzymywał pretendenta na plecach i niezagrożony zbliżał się do kolejnej udanej obrony pasa mistrzowskiego. Usman zajął półgardę, a następnie skontrolował szyję Masvidala, który starał się wstać do stójki. Kamaru przeszedł do klinczu, a Jorge otrzymał ostatnie 30 sekund walki w stójce. Nie udało mu się wyczarować skończenia przed czasem i Usman pewnie wygrał przez jednogłośną decyzję.

170 lb: Kamaru Usman pok. Jorge Masvidala przez jednogłośną decyzję (50-45, 50-45, 49-46) | |

Pełne wyniki gali UFC 251

Kamaru Usman (MMA 17-1) tytuł wywalczył w marcu 2019 roku, kiedy to pokonał Tyrona Woodleya na gali UFC 235. W swojej pierwszej obronie po genialnym starciu wygrał z Colbym Covingtonem, a dzisiejszy pojedynek był dla Nigeryjczyka kolejną udaną walką mistrzowską. „Marty” jest niepokonany od 2013 roku, a w samym oktagonie ma już 12 zwycięstw z rzędu. Masvidal ma za sobą najlepszy rok w karierze, w swoich ostatnich występach odprawiał przed czasem Darrena Tilla, Bena Askrena oraz Nate’a Diaza. Walkę z Usmanem przyjął w zastępstwie za Gilberta Burnsa na kilka dni przed galą.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.