Data trzeciej potyczki Tysona Fury’egoDeontayem Wilderem znowu ulegnie zmianie. Promotor Bob Arum na łamach portalu ESPN poinformował o nowych planach dotyczących realizacji starcia. Wiemy już na pewno, że do trylogii nie dojdzie 19 grudnia, jak pierwotnie planowano. Starcie na szczycie wagi ciężkiej rozegra się na Allegiant Stadium w Las Vegas, nie wiadomo jednak kiedy.

Blisko dwa miesiące temu szef grupy Top Rank twierdził doraźnie, że nie chce organizować gali bez udziału publiczności. Biznesmen od lata szukał odpowiedniej lokalizacji dla tego wydarzenia, aby na trybunach mogli zasiąść kibice. W grę wchodził także wyjazd do Chin obu bokserów, jednak okazało się, że nie nie będą oni w stanie dotrzeć do tego kraju, a tym bardziej sprzedać pojedynku.

Przesuwamy plany z 19 grudnia — mówi Arum — będzie w tym dniu kilka rozgrywek Futbolu Amerykańskiego, w dodatku to NFL. Szukamy innego terminu, telewizja ESPN oraz FOX doradziła nam, aby to przełożyć.

Z pewnością trylogia będzie miała miejsca na Allegiant Stadium. Wszystkie osoby, które odpowiadają za ten obiekt, są co do tego zgodne, wszystko jest już ustalone.

Przypomnijmy, że rewanż Amerykanina z ”Królem Cyganów” przyniósł ogromne korzyści. W USA sprzedano 850 tysięcy płatnych subskrypcji pojedynku po $79.99. Jak na razie nie wiadomo, ile będzie kosztować transmisja pay-per-view w przypadku trzeciej potyczki. Tak czy siak, nikt nie nastawia się na niski przychód.

Wokół walki:

Wilder i Fury zmierzyli się ze sobą już dwukrotnie. Pierwsze starcie zakończyło się kontrowersyjnym remisem – sporo specjalistów myślało, że to Fury powinien wygrać starcie przez decyzję sędziowską. Warto również wspomnieć o tym, że w trakcie pojedynku Wilder ustrzelił rywala piekielnie mocnym ciosem. Cały świat boksu był w szoku, gdy Fury wstał i kontynuował pojedynek. W rewanżu „Gypsy King” nie pozostawił już żadnych wątpliwości, wygrywając przez TKO w siódmej rundzie starcia – trenerzy Wildera martwili się o zdrowie swojego podopiecznego i postanowili rzucić ręcznik, ostatecznie poddając pojedynek. Wilder na swoim profilu na Twitterze dał jasno znać, że ma zamiar wrócić mocniejszy i chce być numerem jeden kategorii ciężkiej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.