Tony Ferguson nie jest zadowolony z pracy dziennikarzy MMA. „El Cucuy” na UFC 256 zmierzy się z nieobliczalnym Charlesem Oliveirą w pojedynku absolutnej czołówki kategorii lekkiej. Relacje Fergusona z organizacją UFC nie są ostatnio najlepsze – zawodnik otwarcie wspominał w wywiadach, że jest pomijany przez „Ultimate Fighting Championship”. W rozmowie z TSN Tony wypowiedział się na ten temat.
Gdzie jest moja walka o pas mistrzowski? Gdzie jest to wszystko co powinno być mi „dane”? Nic nie jest w życiu „dane” – na wszystko trzeba zasłużyć. Ja cały czas walczę o wygrane. Nikt jednak o tym nie powie. Nie gadacie o tym, bo jesteście opłacani przez Conora. Jesteście opłacani przez Proper Twelve i to całe gówno.
Macie to wypisane na twarzach. Nie chcecie mówić o mnie i nawoływać o walkę o pas mistrzowski dla mnie. Cały czas gadacie z Daną White, ale nie mówicie o mnie. Oglądacie tylko jak mnie ruch*ją, szczególnie gdy pracowałem z ostatnim menadżerem. Nikt nic nie powie, ale ja uratowałem UFC 249. Wszyscy mieli wtedy rozrywkę, a potem tylko pytali dlaczego nie wygrałem.
Powinniście przestać całować mu dupę. Będę szczery – ile Conor nie walczył? Gadacie, że nie ma na tych rozpiskach znanych nazwisk, bo wy znacie tylko jedno – Conora. Nie promujecie innych zawodników. Nie dajcie szansy zawodnikom jak ja czy Charles Oliveira. Gadacie o Michaelu Chandlerze, który co zrobił dla UFC? Teraz nagle jest w pierwszej trójce. Wypier*alajcie z tym.
To wasze zadanie, aby mówić o tym sporcie. Ja byłem oszukiwany przez mojego byłego menadżera, nawet Dana to powiedział – czemu nikt o tym kur*a nie mówi? Powinniście o tym gadać zanim będzie za późno. Nie mogę wam powiedzieć co macie robić, bo to wasze zadanie. Powinniście chociaż mówić o tym co podpowiada wam serce, a nie to co inni wam mówią. Wszyscy jednak się tego boją.
UFC 256 odbędzie się w ten weekend. Poza walką Fergusona z Oliveirą, fani zobaczą także takie starcia jak Deiveson Figueiredo vs Brandon Moreno czy Junior dos Santos vs Ciryl Gane.