Podczas gali XTB KSW Epic odbył się jednodniowy turniej wagi półciężkiej. Dyrektor sportowy KSW przyznał po gali, że nie chciałby, aby tego typu turnieje nie weszły na stałe do harmonogramu organizacji.

Podczas gali XTB KSW Epic, która odbyła się 24 lutego w Gliwicach, odbył się turniej wagi półciężkiej, w której czterech zawodników walczyło o pas mistrzowski. Finaliści musieli stoczyć dwie walki jednego wieczoru. Po gali Wojsław Rysiewski, dyrektor sportowy KSW, w rozmowie z Patrykiem Prokulskim dla TVP Sport przedstawił swoje spojrzenie na walki turniejowe w trakcie regularnych gal KSW.

Wydaje mi się, że w tych dwunastu galach chyba raczej wolałbym tego uniknąć. Może na jakieś specjalne okazje jak właśnie sytuacja, kiedy nie byłoby mistrza. Tu był wakat, było czterech fajnych zawodników do zestawienia po wygranych. To było dość naturalne. Do tego Epic i dwudziesta rocznica KSW. To po prostu miało sens, ale tu nie widzieliśmy gorszej strony turnieju, bo kontuzje się zdarzają, potem łapanka w szatni, oczywiście można się przygotować, ale zawsze pozostaje niedosyt jak wejdzie rezerwowy, coś może się wydarzyć. Dzisiejsze MMA jest zbyt profesjonalne, żeby turnieje jednodniowe były jakimś stałym elementem.

W pierwszej rundzie turnieju podczas gali w Gliwicach Damian Piwowarczyk pokonał Klebera Silvę w pierwszej rundzie pojedynku, a Rafał Haratyk znokautował Marcina Wójcika. W finale Rafał Haratyk pokonał Damiana Piwowarczyka i zdobył pas mistrzowski wagi półciężkiej KSW.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.