Już w weekend, podczas gali European Fight Masters dojdzie do interesującego starcia o pas wagi do 77 kg, w którym Mateusz Piskorz zmierzy się z Marcelem Grabińskim.

Zobacz również: „To będzie spektakularna walka” – Grabiński o starciu z Piskorzem na EFM 3

Mateusz, który na co dzień trenuje w klubie SBG Irleand ostatnie dwie walki stoczył w organizacji Bellator i jak sam powiedział w rozmowie z naszym serwisem, fani będą go mogli jeszcze tam zobaczyć.

Zrobiłem dobre wrażenie w Bellatorze i jeszcze mnie tam zobaczycie. Już w tę sobotę jednak odbędzie się gala EFM, podczas której ja i moi klubowi koledzy będziemy mieli przyjemność reprezentować SBG Irleand w mocnym towarzystwie, miedzy innymi Berserker’s Team trenera Piotra Bagińskiego. Patrząc na kartę walk, myślę że można stwierdzić, że to będzie MMA na najwyższym poziomie. No i mamy też powrót Michała Materli, na który tak wszyscy czekali. Ciesze się, że jestem częścią tego wydarzenia i oczywiście zachęcam do kupna PPV.

Marcel Grabiński, rywal Mateusza, jest mistrzem niemieckiej organizacji GMC. Piskorz lubi jednak wyzwania i oczekuje dobrej walki.

Marcel ma na swoim koncie 19 wygranych walk i znajduje się wysoko w rankingach. Pomyślałem więc, że to będzie dla mnie wyzwanie. Kocham to co robię, czasami czuję nawet, że jestem maniakiem MMA, a w nadchodzącym starciu stawiam na naturalność.

Mateusz w czasie pandemii i utrudnionego dostępu do sali miał możliwość trenowania w klubie Fantom Gym. Na co dzień przygotowuje się jednak w SBG Irleand, gdzie trenuje również z Conorem McGregorem.

Mieliśmy okazję rozmawiać i trenować razem na grupie zawodniczej w SBG. Widziałem też jego sparingi i muszę przyznać, że byłem pod wrażeniem. Liczę na jego powrót do startów i trzymam za niego kciuki.

Do gali EFM 3 dojdzie już w najbliższą sobotę, 20 czerwca. Transmisja gali odbędzie się w systemie PPV. Dostęp w cenie od 25 zł można wykupić przez stronę .

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.