Tai Tuivasa chce walczyć ze Stipe Miociciem

Tai Tuivasa chciałby walczyć z kolejnym zawodnikiem ze ścisłej czołówki kategorii ciężkiej UFC. Tym razem „Bam Bam” wziął na cel byłego mistrza dywizji królewskiej Stipe Miocicia.

Australijczyk udzielił wywiadu dziennikarce Farah Hannoun z MMA Junkie. Tuivasa powiedział, że z wielką przyjemnością zmierzyłby się z Miociciem.

Zdecydowanie to jest walka która powinna być następna oraz walka której bym chciał szczególnie. Bardzo chciałbym dzielić z nim oktagon i jestem tu żeby takie szanse otrzymywać. On jest świetnym zawodnikiem, kimś kogo obserwowałem przez wiele lat oraz kimś z kim bardzo chcę się zmierzyć.

Mam serię pięciu zwycięstw i jestem trzeci (w rankingu UFC). Stipe jest nade mną i tak jak powiedziałem on jest z kimś z kim bardzo chcę się zmierzyć, szczególnie że jest kimś kogo oglądałem przez wiele lat.

Tai Tuivasa (MMA 15-3, UFC 8-3) w ostatnim swoim występie znokautował pięknym uderzeniem łokciem Derricka Lewisa w drugiej rundzie pojedynku podczas UFC 271. Obecnie znajduje się na fali pięciu zwycięstw z rzędu. Australijczyk 13 z 14 wygranych zdobywał przez TKO/KO. Ostatnią porażkę w oktagonie zaliczył w październiku 2019 roku przegrywając z Sergeyem Spivakiem przez poddanie.

Stipe Miocic (MMA 20-4, UFC 14-4) stracił pas mistrzowski podczas UFC 260 przegrywając z Francisem Ngannou przez nokaut w drugiej rundzie. Od tamtej walki Amerykanin nie pojawił się w oktagonie potentata MMA. Stipe jest uznawany za jednego z najlepszych zawodników w historii wagi ciężkiej. W swojej karierze walczył przeciwko m.in. Danielowi Cormierowi, Fabricio Werdumowi czy Alistairowi Oveeremowi. Miocic 15 z 20 zwycięstw zdobywał przez nokaut.