Szef UFC wypowiedział się na temat trylogii Conora McGregora z Natem Diazem

Szef UFC, Dana White, wypowiedział się w temacie potencjalnego trzeciego zestawienia z udziałem Conora McGregora oraz Nate’a Diaza. Amerykanin zaprzeczył, aby chciał doprowadzić do takiej walki.

W dalszym ciągu nie wiadomo kiedy, a nawet czy w ogóle, wróci do oktagonu McGregor. Irlandczyk podczas wieczora sylwestrowego zapowiedział walkę, co ciekawe w wadze średniej, z Michaelem Chandlerem. Do pojedynku miałoby dojść pod koniec czerwca w Las Vegas podczas Międzynarodowego Tygodnia Walk. Te doniesienia zdążył zdementować szef UFC, Dana White, który liczy na powrót „The Notoriousa” jeszcze w tym roku.

McGregor wyraził również w ostatnim czasie chęć trylogii z Natem Diazem. 35-latek bardzo chętnie zmierzyłby się z Amerykaninem we wrześniu na gali UFC 306, która odbędzie się 14 września w obiekcie Sphere w Las Vegas. Póki co w rywalizacji obydwóch zawodników jest remis 1-1. Dana White, szef amerykańskiej organizacji, został zapytany na konferencji prasowej po gali UFC 299, która odbyła się 9 marca w Miami, o możliwość takiego starcia. Amerykanin zapowiedział, że nie chce doprowadzić do tego pojedynku.

Dana White on Conor McGregor’s callout of Nate Diaz for UFC 306 at The Sphere: “I’m not doing that fight.”

— Mike Bohn (@MikeBohn) March 10, 2024

McGregor (MMA 22-6) przegrał 3 z 4 ostatnich pojedynków. W 2021 roku stoczył dwie walki z Dustinem Poirierem, które przegrywał przed czasem. „The Notorious” w drugim starciu z Amerykaninem, do którego doszło w lipcu, złamał nogę. Irlandczyk to były mistrz wagi piórkowej oraz lekkiej UFC. Ostatnie zwycięstwo McGregor odniósł w styczniu 2020. Wówczas w walce wieczoru gali UFC 246 rozbił Donalda Cerrone w ciągu 40 sekund.

Diaz (MMA 21-13) w swoim ostatnim starciu na zasadach MMA pokonał Tony’ego Fergusona w walce wieczoru gali UFC 279 we wrześniu 2022. Amerykanin po tym starciu zakończył swoją karierę pod szyldem amerykańskiego hegemona. 38-latek walczył dla organizacji UFC od 2007 roku. W tym okresie pokonywał takich rywali jak m.in. Conor McGregor, Anthony Pettis czy Donald Cerrone. 17 z 21 wygranych zdobywał kończąc swoich przeciwników przed czasem.