Były mistrz UFC, Stipe Miocic, nie martwi się przejściem na sportową emeryturę przed swoją walką z Jonem Jonesem. Miocic szczerze przyznał, że przed każdą walką myśli o zakończeniu kariery i jest to dla niego naturalne.
Stipe Miocic wróci po długiej przerwie od startów do oktagonu, kiedy to 16 listopada na UFC 309 w Nowym Jorku zmierzy się z Jonem Jonesem. Bones zabiegał o walkę z byłym mistrzem, która według niego ma utwierdzić specjalistów i fanów, że Jones to najlepszy zawodnik w historii MMA. Dużo mówi się o tym, że dla obu panów może być to ostatnia walka w karierze. W rozmowie z Jakiem Paulem, Miocic wypowiedział się o swojej obecnej sytuacji.
Człowieku, nie wiem. Mówię to przed każdą walką – zawsze myślę o emeryturze (śmiech). Zobaczymy. Obecnie martwię się tylko i wyłącznie walką. Nie zamierzam zamartwiać się teraz emeryturą. Nie zamierzam o tym myśleć przed pojedynkiem.
42-letni Miocic (20-4 MMA) nie walczył od marca 2021 roku, kiedy to znokautował go Francis Ngannou na UFC 260. Od tamtej pory Amerykanin nawoływał o starcie z Jonem Jonesem i bardzo zależało mu na pojedynku z Bonesem. Do ich pojedynku miało dojść na UFC 295, ale Jones wypadł z powodu kontuzji. Miocic na swoim koncie ma wygrane z m.in. Danielem Cormierem, Juniorem dos Santosem, Alistairem Overeemem czy Francisem Ngannou. 15 z 20 zwycięstw zdobywał przez KO/TKO. Obecnie zawodnik nie jest uwzględniony w rankingu kategorii ciężkiej UFC.
9 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Shark Fights Lightweight
UFC Featherweight
PRIDE FC Middleweight
EFC Africa Middleweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Championship
Bellator Middleweight
EFC Africa Middleweight
UFC Bantamweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/76657/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>