Na gali z numerem 258, która odbędzie się już w najbliższy weekend, nie dojdzie do wyczekiwanego rewanżu w kategorii koguciej pomiędzy Pedro Munhozem i Jimmim Riverą. U któregoś z zawodników wykryto obecność koronawirusa. O wszystkim poinformował portal MMA Fighting.

Ponowne zestawienie tego pojedynku planowane jest na wydarzenie, które będzie miało miejsce 27 lutego w Apex w Las Vegas.

Weterani amerykańskiej organizacji mieli już okazję skrzyżować ze sobą rękawice w 2015 roku. Po trzech rundach zaciętego boju sędziowie niejednogłośnie orzekli wówczas zwycięstwo.

Munhoz (MMA 18-5) nie cieszy się obecnie dobrą passą. Ostatni raz w oktagonie był widziany w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to na kartach punktowych przegrał z Frankiem Edgarem. Kilkanaście miesięcy wcześniej uległ Aljamainowi Sterlingowi. Aktualnie jest sklasyfikowany na ósmym miejscu w rankingu.

Z kolei Rivera (MMA 23-4) do ostatniej walki przystępował po dwóch porażkach, aczkolwiek udało mu się przełamać tę niechlubną passę, pokonując Cody’ego Stamanna przez jednogłośną decyzję sędziów. „El Terror” plasuje się na dziewiątej pozycji we wspomnianym już wcześniej rankingu.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.