Jak informuje portal Onet.pl, Salim Touahri który w styczniu tego roku został na kilka dni przed swoim ślubem zatrzymany przez policję, według informacji oficera Centralnego Biura Śledczego Policji wszystko wskazuje na to, że jest niewinny.

Salim Touahri został zatrzymany na kilka dni przed swoim ślubem, bo uważano, że pęknie i powie wszystko, byle tylko wyjść na wolność. Tyle że wszystko wskazuje na to, że jest on niewinny – powiedział dziennikarzom portalu Onet.pl, znający kulisy sprawy policjant CBŚP.

O skandalicznych jeśli potwierdzą się dzisiejsze informacje kulisach zatrzymania byłego zawodnika UFC, Salima Touahriego poinformował dziś portal Onet.pl. Przypomnijmy, że Touahri został zatrzymany 29 stycznia przez funkcjonariuszy CBŚP. Prokurator postawił zawodnikowi zarzuty przynależności do zorganizowanej grupy przestępczej oraz handlu narkotykami. Prokuratura twierdziła, że zawodnik miał należeć do gangu braci Z., kiboli związanych z klubem piłkarskim Cracovia. Tą grupą miała zarządzać zatrzymana już Magdalena Kralka, która swego czasu była najbardziej poszukiwanym polskim przestępca.

31 stycznia sąd pierwszej instancji nie przychylił się do wniosku o areszt dla Salima. Sędzia uznał, że wystarczy poręczenie majątkowe w wysokości 60 tysięcy złotych, dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju. Dowody zebrane przez śledczych wzbudziły wątpliwość sądu. Salima miał obciążać jeden z przestępców, który zgodził się na współpracę z prokuraturą.

Według informacji portalu TVN24.pl, osoby znające materiał sprawy, już w lutym twierdziły, że nie było żadnych innych dowodów świadczących o potencjalnej winie zawodnika. Osoby do których dotarł dziennikarz tvn24.pl dodatkowo twierdziły, że Salim nie utrzymywał bliskich kontaktów z kibolami Cracovii, a raczej przeciwnie, zadawał się ze środowiskiem Wisły. Na korzyść zawodnika świadczył również fakt, że Salim posiada pozwolenie na broń, co wiąże się z przejściem procedury sprawdzającej przez policję.

Mały świadek koronny zeznał, że Salim przejął interesy narkotykowe po swoim zmarłym bracie, a śledczy dali wiarę tym wyjaśnieniom. Salim po śmierci Farida T. miał przejąć jego odbiorców i sprzedawać narkotyki pochodzące z Hiszpanii i Holandii. O udziale byłego zawodnika UFC w grupie związanej z Cracovią nie wspominali jednak inni świadkowie. Zatrzymanie Salima zaplanowano na krótko przed jego ślubem, co według osób związanych ze śledztwem miało go zmusić do współpracy z prokuraturą.

Sportowiec został oskarżony na podstawie słów Krystiana K., małego świadka koronnego, który zeznania złożył w 2018 r. Do zatrzymania Salima doszło jednak dopiero w styczniu 2020 r. Były zawodnik UFC pomimo słabych dowodó w areszcie przebywa już od 10 miesięcy, wciąż nieznany jest też termin pierwszej rozprawy. Wcześniej sąd nie mógł jej wyznaczyć, ponieważ Prokuratura Krajowa dopiero w połowie grudnia przesłała akt oskarżenia.

W poniedziałek sąd zdecyduje, czy ponownie przedłużyć Salimowi tymczasowy areszt. Jak jednak informują w swoim artykule dziennikarze Onet.pl wiarygodność Krystiana K. według słów policjanta CBŚP jest coraz słabsza a sama prokuratura szukała kogoś, kto uwiarygodni zeznania skompromitowanego przestępcy.

Prokurator zniszczył nam życie – mówi krótko żona Salima

Z prokuratorskich dokumentów, do których dotarli dziennikarze Onet.pl, wynika, że zarzuty przeciwko zawodnikowi MMA opierają się wyłącznie na zeznaniach Krystiana K. pseud. „Klemens”, złożonych pod koniec 2018 r., czyli blisko dwa lata przed zatrzymaniem Salima. Innych dowodów w sprawie ma nie być. Onet jest również w posiadaniu zeznań Krystiana K. Dziennikarze przeanalizowali dokumenty i w wypowiedzi małego świadka koronnego w których pojawia się sporo nieścisłości. „Klemens” w swoich zeznaniach inaczej też wspomina sytuację opisane przez informatorów portalu.

Cały artykuł można .

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.