Sharabutdin Magomedov zareagował na porażkę z rąk Michaela Page’a na UFC Fight Night 250 w Riyadh. The Bullet twierdzi, że stan jego zdrowia był koszmarny przed walką ze starszym rywalem.
Sharabutdin Magomedov pierwszy raz w zawodowej karierze w MMA przegrał pojedynek na gali UFC Fight Night 250 w Riyadh. The Bullet zmierzył się z Michaelem Page’em, z którym przegrał przez decyzję sędziowską. Magomedov na swoim profilu na Instagramie zareagował na porażkę twierdząc, że jego stan zdrowia pozostawiał wiele do życzenia przed galą w Arabii Saudyjskiej.
Pirat wpływa do portu, ale jeszcze wrócę. Wiedziałem jakie jest ryzyko wchodząc do walki z koszmarnym stanem zdrowia i przygotowaniami. Czułem, że mimo wszystko będę w stanie wygrać, ale tak nie wyszło i jest jak jest. Dziękuję UFC za okazję oraz wszystkim, którzy byli w to zaangażowani. Chciałem dać wam widowisko i spełnić oczekiwania bez anulowania walki. Dziękuję tym, którzy mimo wszystko mnie wspierają.
30-letni Magomedov (15-1 MMA) wchodził do walki z bardziej doświadczonym Page’em po czterech zwycięstwach w oktagonie UFC. W tym czasie wygrywał z m.in. Michałem Oleksiejczukiem czy Armenem Petrosyanem. 12 z 15 zwycięstw w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem.
29 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
UFC Strawweight
UFC Strawweight
UFC Middleweight
Brutaal Middleweight
PRIDE FC Lightweight
Brutaal Super Heavyweight
Legacy FC Bantamweight
UFC Light Heavyweight
Vale Tudo Open
UFC Heavyweight
UFC Middleweight
EFC Africa Welterweight
Bellator Welterweight
Maximum FC Featherweight
UFC Strawweight
Bellator Lightweight
Oplot Challenge Lightweight
Maximum FC Light Heavyweight
Legacy FC Welterweight
Maximum FC Featherweight
UFC Heavyweight
ONE FC Flyweight
PRIDE FC Lightweight
Jungle Fight Featherweight
BAMMA Featherweight
EFC Africa Bantamweight
UFC Heavyweight
EFC Africa Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/78124/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>