Sebastian Przybysz nie ma za sobą udanego roku w świecie MMA. Były mistrz KSW zapowiada jednak, że to koniec złej passy w jego karierze.
Sebastian Przybysz stoczył w roku 2024 jeden pojedynek. Podczas gali XTB KSW 95 musiał uznać wyższość Jakuba Wikłacza. Były mistrz KSW już niedługo powróci do klatki, a przed zbliżającym się starciem podsumował minione dwanaście miesięcy.
Łooojojoj ale ten rok szybko zleciał.
Nie ma czego podsumowywać, bo poza jednym nieudanym startem walczyłem tylko z powrotem do zdrowia. Na szczęście to już koniec złej passy, a nowy rok otwiera mi wiele możliwości. Czuję, że ten krok w tył pozwolił mi się zebrać, by nadać dobrego pędu, i ten rok będzie mój.
Będę gonić marzenia do końca swojego życia.
Podczas gali XTB KSW 102, która odbędzie się 25 stycznia, Sebastian Przybysz wystąpi w walce wieczoru i zmierzy się z Bruno Azevedo w starciu o pas wagi koguciej zwakowany przez Jakuba Wikłacza. Przybysz ma na swoim koncie 15 zawodowych pojedynków, z których 12 wygrał.
6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
Vale Tudo Open
WSOF Light Heavyweight
Shark Fights Middleweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Open
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/77605/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>