https://www.facebook.com/Seaside-BattleS-Dziwnów-100975185132629

10 lipca w Dziwnowie odbyła się gala zatytułowana Seaside BattleS Dziwnów, podczas której kibice zobaczyli dziewięć pojedynków na zasadach mieszanych sztuk walki. W najważniejszym starciu przegraną poniósł Wojciech Janusz, który został poddany przez Edera de Souzę.

38-letni „Bambu” udanie powrócił do klatki po kwietniowej przegranej przez nokaut z Vagabem Vagabovem. Wcześniej de Souza pokonywał między innymi Askara Mozharova czy Guilherme dos Santosa, przegrywał natomiast z Tato Primerą, Romanem Dolidze czy Umarem Yankovskiym. Brazylijczyk po raz pierwszy wystąpił w naszym kraju.

„Kulkinio” przegrał drugą walkę z rzędu. W poprzednim starciu jednogłośną decyzją sędziów wygrał z nim Marcin Łazarz. Wcześniej Janusz pokonywał między innymi Michała Gutowskiego czy Piotra Kalenika, przegrał natomiast z Adamem Kowalskim.

Wygraną odniósł uczestnik programu „Tylko Jeden”, który przerwał serię trzech przegranych z rzędu. „Leda” w 2020 roku wygrał z Pawłem Kiełkiem, jednak w kolejnym starciu został znokautowany w trzeciej rundzie przez Adriana Bartosińskiego. W kolejnych dwóch starciach Walawski był kończony przed czasem przez Tareka Suleimana i Rafała Lewonia. Teraz 23-latek udanie wrócił do klatki pokonując na punkty Olega Nagornyego.

Po ponad czterech latach do klatki wszedł Kamil Wojciechowski, który zanotował trzecią wygraną w zawodowej karierze. W poprzednich walkach pokonywał on przed czasem Dusana Glezgo i Ruslana Chapko.

Walka wieczoru:

93,0 kg: Eder de Souza (MMA 18-7-0) pokonał Wojciecha Janusza (MMA 10-7-0) przez poddanie (duszenie brabo) w rundzie pierwszej

Karta główna:

93,0 kg: Kamil Wojciechowski (MMA 3-0-0) pokonał Michała Gutowskiego (MMA 9-13-0) przez techniczny nokaut (uderzenia w parterze) w rundzie drugiej
77,1 kg: Dominik Owsiany (MMA 1-1-0) pokonał Damiana Ostępa (MMA 3-4-0) przez poddanie (duszenie zza pleców) w rundzie pierwszej
70,3 kg: Wojciech Kawa (MMA 2-1-0) pokonał Svyatoslava Zhimanova (MMA 3-3-0) przez nokaut w rundzie drugiej
93,0 kg: Ruslan Chapko (MMA 2-9-0) pokonał Łukasza Kulpę (MMA 1-2-0) przez techniczny nokaut (uderzenia w parterze) w rundzie pierwszej
83,9 kg: Piotr Walawski (MMA 9-7-1) pokonał Olega Nagornego (MMA 4-5-0) jednogłośną decyzją sędziów
74,0 kg: Krzysztof Dobrzyński (MMA 6-4-1) pokonał Grzegorza Szozdę (MMA 1-2-0) jednogłośną decyzją sędziów

Karta wstępna (walki półzawodowe):

74,0 kg: Igor Brzozowski pokonał Eryka Chorążyczewskiego przez poddanie (dźwignia na nogę) w rundzie pierwszej
77,1 kg: Jakub Kiesiak pokonał Patryka Wiśniewskiego przez nokaut (uderzenie) w rundzie trzeciej

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

11 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,750 komentarzy 70,417 polubień

Ten Janusz to niezły ogóras. Rekord chamsko nabity a na rozkładzie nie ma NIKOGO z dodatnim rekordem.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Jakub Madej
Jakub Madej

Moderator

3,962 komentarzy 12,277 polubień

Ten Janusz to niezły ogóras. Rekord chamsko nabity a na rozkładzie nie ma NIKOGO z dodatnim rekordem.

Andrzej Piątkowski (4-2)
Piotr Kalenik (8-6)

Dwójkę ma ;)

Odpowiedz 1 Like

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,750 komentarzy 70,417 polubień

Andrzej Piątkowski (4-2)
Piotr Kalenik (8-6)

Dwójkę ma ;)

Faktycznie. Szok :D

Odpowiedz polub

Avatar of Condit39
Condit39

Oplot Challenge
Featherweight

6 komentarzy 3 polubień

Janusz słabiutko, zapowiadał się dobrze z początku. Za to Gutowski to już wszystko przegrywa, nie pamiętam kiedy chlopina coś wygrał. Pozostało chłopakom stać na bramkach w lokalnych klubach:;)

Odpowiedz 1 Like

Avatar of PaulPGR
PaulPGR

UFC
Middleweight

11,352 komentarzy 45,457 polubień

Janusz słabiutko, zapowiadał się dobrze z początku. Za to Gutowski to już wszystko przegrywa, nie pamiętam kiedy chlopina coś wygrał. Pozostało chłopakom stać na bramkach w lokalnych klubach:;)

Jeszcze w czwartek w rozpisce tej gali był Wojtek Balejko, ale niestety zniknął (a miał się bić z Chapko).

Odpowiedz 1 Like

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,750 komentarzy 70,417 polubień

Jeszcze w czwartek w rozpisce tej gali był Wojtek Balejko, ale niestety zniknął (a miał się bić z Chapko).

Ruslanowi chyba zapomnieli dodatkowo zapłacić za podłożenie się i im zrobił psikusa.

1626015538797.png

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of PaulPGR
PaulPGR

UFC
Middleweight

11,352 komentarzy 45,457 polubień

Ruslanowi chyba zapomnieli dodatkowo zapłacić za podłożenie się i im zrobił psikusa.

View attachment 23520

Tylko to Balejkę dla Rusłana ściągali - wczoraj wygrał, a poza tym Piwowarski i Vogt się go nachwalić nie mogli, że Rusłan to kapitalny sparingpartner i teraz w BT podniósł mocno umiejętności i jest mocny.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of murphyMc
murphyMc

MISTRZ ŚWIATA ⚽️

3,176 komentarzy 10,058 polubień

Ten Janusz to niezły ogóras. Rekord chamsko nabity a na rozkładzie nie ma NIKOGO z dodatnim rekordem.

Spuszczali się co niektórzy nad Januszem. No ale nazwisko jednak zobowiązuje, chciał być pierwszym nie-Januszem, ale to jeszcze nie ten Janusz. Szkoda

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Billy Boola
Billy Boola

ONE FC
Welterweight

2,425 komentarzy 5,665 polubień

Ruslanowi chyba zapomnieli dodatkowo zapłacić za podłożenie się i im zrobił psikusa.

View attachment 23520

Akurat jest odwrotnie. To Chapko miał wg. planów ogarnąć Balejkę, który jest dyżurnym ogórem do nabijania rekordów jeszcze od czasów PLMMA. Chapko natomiast miał dość bycia ogórem i postanowił to na poważnie zmienić. Przeprowadził się do Szczecina, zaczął trenować w Berserkerach i rzeczywiście robi postępy. Tak że na tej gali to on był jednym z "lokalnych chłopaków", którzy mieli wygrać.

Edit: inne Ukraińce rzeczywiście miały przegrać (i udało im się obu, mimo że Walawski to straszna niezdara i nie miał pojęcia co robić siedząc w dosiadzie chyba 2 pełne rundy).

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of Billy Boola
Billy Boola

ONE FC
Welterweight

2,425 komentarzy 5,665 polubień

Tylko to Balejkę dla Rusłana ściągali - wczoraj wygrał, a poza tym Piwowarski i Vogt się go nachwalić nie mogli, że Rusłan to kapitalny sparingpartner i teraz w BT podniósł mocno umiejętności i jest mocny.

Uprzedziłeś mnie z komentem, mniej więcej to miałem napisać::snoopd::.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,750 komentarzy 70,417 polubień

A to ciekawa historia i dzięki za klaryfikację.

Znam z autopsji przypadek Dana Podmore, który zarabiał jako journeyman i sam mówił, że poddał ponad 100 walk.
Dzisiaj jest topowym zawodnikiem BKB i tam ma chyba rekord 7-1.

Odpowiedz polub