Sobotni wieczór wyłonił mistrza świata organizacji WBO w wadze cruiser. Krzysztof Głowacki oraz Lawrence Okolie stanęli w ringu, ale niestety nie udało się odnieść sukcesu Polakowi. Głowacki przegrał przez nokaut w 6 rundzie.
6 Runda: Lewy i prawy sierpowy kończy walkę!! Krzysztof Głowacki znokautowany, koniec marzeń o tytule mistrzowskim!!
LAWRENCE OKOLIE OH MY GOODNESS 🤯 pic.twitter.com/SziZR6p37Z
— DAZN Boxing (@DAZNBoxing) March 20, 2021
5 Runda: Fiodor Łapin nie był zadowolony z postawy swojego podopiecznego, ponieważ ten nie realizował jego założeń. Okolie nie czuł zagrożenia, swobodnie punktował i powiększał swoją przewagę na kartach punktowych, a prowadził znacząco… Jeżeli chodzi zawodnika z Wałcza, ten niestety nie atakował.
4 Runda: Dużo szachowania, ale nadal Głowacki nie mógł odnaleźć swojego rytmu. Wpadał w swojego przeciwnika bez ciosów, więcej uderzał głową… Źle wyglądała ta odsłona dla Polaka, jeżeli chodzi o techniczne podejście. Lawrence punktował, przeplatał ciosy proste hakami na wątrobę, a w końcu pięknie trafił prawym prostym. Krzysztof był podłączony, zdecydowanie odpuścił i miał ogromne problemy. Cud, że Głowacki nie znalazł się na deskach.
3 Runda: Brytyjczyk realizował zalecenia swojego narożnika i aktywnie punktował lewą ręką. Głowacki używał balansu, ale nie potrafił dosięgnąć głowy swojego rywala, był znacznie wolniejszy. Lawrence w trzeciej odsłonie znacznie mniej uderzał mocnym prawym, uciekał od lewej ręki Główki, więc nie mógł przymierzyć schodząc w lewo. Tak czy inaczej, dystans Brytyjczyka dawał mu znaczącą przewagę.
2 Runda: Okolie ładnie dystansował Polaka, rozbijał ciosami na dół i był znacznie szybszy. Krzysztof próbował podejść, ale niezwykle czujny rywal nie pozwalał mu na ataki. Najgorsze było to, że po dobrych 6 minutach nasz pięściarz nie zadał żadnego znaczącego ciosu.
1 Runda: Lawrence rozpoczął od aktywnej lewej ręki, Głowacki balansował i nie pozostawał w miejscu. Trener Fiodor Łapin podpowiadał naszemu zawodnikowi, aby szykował prawą rękę i ustawiał swojego rywala, ten niestety na samym początku przyjął mocnego prawego prostego, ale ustał. Pierwsza odsłona z pewnością należała do dużo bardziej aktywnego Brytyjczyka, który trafiał ciosami prostymi.
Panowie zameldowali się w ringu, za sekundę wybije pierwszy gong.
Zaczynamy relację na żywo – za chwilę bohaterzy walki wieczoru zameldują się w ringu.
Karta walk Matchroom Boxing
Walka wieczoru: (około 23:00)
Waga cruiser: Lawrence Okolie pok. Krzysztofa Głowackiego przez KO w 6 rundzie
Pozostałe: (18:00)
Waga junior lekka: Joe Cordina pok. Faroukha Kourbanova przez decyzję
Waga junior średnia: Anthony Fowler pok. Jorge Fortea przez TKO w 3 rundzie
Waga junior piórkowa: Ellie Scotney pok. Mailys Gangloff przez decyzję
Waga cruiser: Chris Billam-Smith pok. Vasial Ducara przez decyzję
Waga piórkowa: Ramla Ali pok. Bec Connolly przez decyzję
Krzysztof Głowacki do ringu wyjdzie po naprawdę długiej przerwie. Polak po raz ostatni walczył w czerwcu 2019 roku, kiedy to został znokautowany przez Mairisa Briedisa po walce pełnej skandali. Wszystko rozpoczęło się od drugiej rundy, która została przeciągnięta na około 8-10 sekund, a w dodatku Briedis zaatakował Polaka łokciem, za co sędzia odjął mu tylko punkt i kazał wstawać Głowackiemu z desek, kiedy ten nie wiedział, gdzie się znajduje. Po tym pojedynku Łotysz w wadze cruiser nie był uważany za zawodnika, który gra czysto i przeniósł się do wagi ciężkiej. Wcześniej Głowacki wygrywał z Maximem Vlasovem, Santanderem Silgado, Serhiym Radchenko, Leonardem Bruzzesem oraz Hiznim Altunkayą. Nie można nazwać tego dużymi osiągnięciami, ale z pewnością zwycięstwa przyczyniły się do wysokiej pozycji ”Główki” w wadze cruiser. Wierzymy, że Krzysztof do Polski wróci z pasem WBO.
Lawrence Okolie w Wielkiej Brytanii popularność zyskał po zdobyciu mistrzostwa kraju. Walczył także na ringach olimpijskich z Igorem Jakubowskim, pokonał go, ale finalnie nie zdobył medalu. W wadze cruiser od początku związany jest z grupą promotorską Eddiego Hearna, który dba o karierę swojego podopiecznego. Początkowo Lawrence nie był wrzucony na głębokie wody, ale z roku na rok stawał naprzeciw mocniejszych pięściarzy. Jego najtrudniejszym rywalem w karierze był Yves Ngabu, z którym Lawrence wygrał w 7 rundzie przez nokaut. 12 grudnia 2020 roku Brytyjczyk zdeklasował Nikodema Jeżewskiego i został wyznaczony przez WBO jako drugi zawodnik do wakatu pasa.
