Vicente Luque swoim występem na UFC 265 w walce z Michaelem Chiesą zrobił szczególne wrażenie na prezydencie organizacji, Danie White. Prezydent UFC wyznał, że kocha oglądać walki Brazylijczyka i Luque jest według niego czołowym półśrednim.
Luque na minionej gali przedłużył swoją serię zwycięstw do 4 z rzędu. Był to dla niego powrót po wygranej z byłym mistrzem UFC, Tyronem Woodleyem. „The Silent Assasin” 19 z 21 wygranych w karierze zdobywał kończąc rywali przed czasem. Nie inaczej było na UFC 265 – Brazylijczyk poddał w świetnym stylu solidnego Chiesę w pierwszej rundzie pojedynku. Po gali prezydent UFC wychwalał Luque na konferencji prasowej.
Jest teraz czołowym półśrednim. Nie możesz mówić o tej dywizji bez wspominania o Luque. Przede wszystkim, ten dzieciak jest świetny do oglądania. Kiedy pokonał Woodleya… Woodley to były mistrz, ale nie wygrał walki od 3 lat, wiecie o co mi chodzi? Pokonał Woodleya – OK. Dzisiaj nie tylko wygrał z Michaelem Chiesą, ale zrobił to w takim stylu… Poszedł po duszenie i od razu pomyślałem: „Dlaczego próbujesz poddać Michaela Chiesę? Wracaj do stójki!”, a on to wykończył. Zrobił to.
Kocham oglądać jak ten dzieciak walczy. Jest ekscytujący. Jest zabójcą i nie mogę się doczekać żeby zobaczyć co dalej z nim. Tak, nie można już teraz mówić o czołówce kategorii półśredniej bez wspominania o Luque.
Po walce na UFC 265, Luque (21-7-1 MMA) wyzwał na pojedynek mistrza dywizji do 77 kilogramów, Kamaru Usmana. W swojej karierze w UFC Brazylijczyk przegrywał tylko ze Stephenem Thompsonem i Leonem Edwardsem. Na ten moment zajmuje on 6. miejsce w rankingu UFC, lecz pewnie czeka go awans w zestawieniu po wygranej na UFC 265.
9 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
KSW Light Heavyweight
Legacy FC Heavyweight
Moderator
Vale Tudo Open
KSW Light Heavyweight
Moderator
KSW Light Heavyweight
UFC Light Heavyweight
Jungle Fight Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/56102/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>