Zawodnik kategorii półciężkiej UFC, Patrick Cummins, ogłosił dzisiaj swoje przejście na sportową emeryturę. Amerykanin, który zadebiutował w UFC w walce z Danielem Cormierem, nie będzie już występował w oktagonie największej organizacji MMA.

Dużo myślałem nad sportową emeryturą przez ostatnie 6 miesięcy. Dzisiaj jest dzień, w którym oficjalnie żegnam sie z moja ponad 20-letnią karierą jako sportowiec. To nie była łatwa decyzja, szczególnie biorąc pod uwagę to, że rywalizacja to jedyne co znam. Nie jestem pewien jak będzie nazywał się kolejny rozdział mojego życia, ale jedno wiem na pewno – nie będę poświęcał czasu czemuś, czemu nie dam 100% serca. Robiłem to przez ponad rok w UFC, ale nie byłem tego do końca świadomy. To jedno z najgorszych miejsc do zastanawiania się. Życie jednak uczy.

Chcę podziękować swoim przyjaciołom, rodzinie, bliskim, trenerom, sponsorom oraz sparingpartnerom, którzy kształtowali mnie przez ostatnie lata. Wiecie o kim mówię i kocham Was.

Jedną grupą ludzi, którą pominąłem to moi fani. Miałem możliwość robić niesamowite rzeczy mając Wasze wsparcie. Zarówno w dobrych, jak i złych czasach, kontaktowaliście się ze mną, motywowaliście oraz chwaliliście, czego nigdy nie mogłem zrozumieć. Dziękuję Wam z całego serca. Nie wiem czy ktokolwiek będzie kiedykolwiek w pełni usatysfakcjonowany ze swojej kariery, ale tego na pewno bym nie zmienił – unikalnej grupy ludzi, których udało mi się zdobyć. Kocham Was! Dziękuję!

Cummins (10-7 MMA) w UFC walczył 13 razy. W MMA debiutował on w 2010 roku. Do oktagonu wszedł z bilansem 4-0, po czym przegrał w pierwszej rundzie przez TKO z Danielem Cormierem. 39-latek na swoim koncie ma wygrane z m.in. Antonio Carlosem Juniorem, Rafaelem Cavalcante oraz Janem Błachowiczem. Na emeryturę odejdzie po trzech porażkach z rzędu.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.