Kevin Holland po wygranej z Jacare Souzą chce szybko wrócić do klatki i zmierzyć się z Khamzatem Chimaevem. Amerykanin pokonał Brazylijczyka w ekwilibrystycznym stylu nokautując go w pierwszej rundzie walki na UFC 256. Po wygranej Holland nie zamierzał tracić czasu i wyzwał do walki „Borza” w rozmowie z Joe Roganem już na 19 grudnia.

Wiem, że Chimaev miał walczyć 19 grudnia. Myślę, że on może być mistrzem w kategorii półśredniej, ale jeśli przyjdzie do 185 funtów, ja go rozje*ię.

Kevin Holland (MMA 21-5) ma za sobą niesamowity okres w swojej karierze. W 2020 roku Amerykanin wychodził do oktagonu aż 5 razy i z każdej potyczki wychodził zwycięsko. Swoim osiągnięciem Holland wyrównywał rekordowy wynik Rogera Huerty oraz Neila Magny’ego, którzy również wygrywali pięciokrotnie w jednym roku kalendarzowym. W poprzednich występach Kevin pokonał m.in. Joaquina Buckleya i Darrena Stewarta.

Jeśli chodzi o Chimaeva (9-0 MMA), ten ma zaplanowaną walkę w styczniu z Leonem Edwardsem, lecz zawodnik znany jest z tego, że akceptuje pojedynki z krótkim wyprzedzeniem. „Borz” wygrał trzy pojedynki w UFC w 66 dni. W ostatnim starciu potrzebował tylko 17 sekund, aby w kategorii średniej znokautować Geralda Meerschaerta. Zawodnik miał zmierzyć się 19 grudnia z Anglikiem, lecz z powodu zachorowania przeciwnika walka musiała zostać przesunięta.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.