Jak poinformował sam Paweł Pawlak (15-4), nie wystąpi on na gali Babilon MMA 11 w ten piątek. Przypomnijmy, że jego rywalem miał być Tomasz Romanowski (9-7), jednak ten doznał on kontuzji.
Hej wszystkim. Niestety mam złe informacje dla was. Nie zawalczę 13 grudnia na Babilonie. Mój rywal doznał kontuzji i organizacja nie znalazła dla mnie dobrego przeciwnika, więc walka została odwołana. Na początku roku szykuje się naprawdę mocna walka, więc powoli wchodzę już w obroty.
Na razie nie wiadomo, kto miałby być rywalem Pawlaka na początku 2020 roku. W przypadku obu panów do starcia w Radomiu nie dojdzie po raz drugi. W sierpniu to Paweł doznał kontuzji, a teraz złe chmury zebrały się nad głową Romanowskiego.
Nowy rok oznacza dla zawodnika z Łodzi półroczną przerwę od startów w MMA. Pawlak po raz ostatni walczył 8 czerwca na gali ACA 96 w swoim rodzinnym mieście. Wygrał on wtedy niejednogłośną decyzją z Evgeniym Bondarem.