Dla Paige VanZant najważniejszy w MMA jest szacunek. Zawodniczka jest ostatnio „na celowniku” Maycee Barber, która domaga się walki z PVZ. Ta jednak nie zamierza wdawać się w dyskusje z Barber. W mediach społecznościowych Paige wymieniła aż 62 zawodniczki, z którym zaakceptowałaby walkę. Wśród nich nie ma Maycee.

Lekcja na dzisiaj: SZACUNEK. Jedna z pierwszych lekcji jaką dostajesz w MMA to szacunek. Szanuję tych, którzy oddali wszystko tej profesji i chcą osiągnąć sukces pokazując swoje umiejętności. Szanuję każdą zawodniczkę, którą oznaczyłam w tym poście. To byłby prawdziwy zaszczyt dzielić z Wami oktagon. Jeśli któraś z Was jest zainteresowana walką ze mną, dajcie znać UFC i Mickowi Maynardowi. Jestem zdrowa i gotowa na występ w oktagonie.

Barber przed i po swojej walce z Gillian Robertson nawoływała o walkę z Paige VanZant, która według niej nie zasłużyła na pozycję, w której się znajduje. Maycee twierdzi, że zrujnuje karierę Paige na Instagramie.

Według dziennikarza ESPN, Bretta Okamoto, walka VanZant i Barber była w planach organizacji. Obie zawodniczki otrzymały taką ofertę. Paige nie zamierza jednak zaakceptować starcia z Maycee. Warto wspomnieć, że Amerykanka ma jedną walkę na swoim kontrakcie i otwarcie twierdzi, że będzie testować wolny rynek.

A post shared by (@paigevanzant) on

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.