Ovince Saint Preux powrócił na ścieżkę zwycięstw w UFC dzięki świetnemu nokautowi na Alonzo Menifieldzie podczas dzisiejszej gali w Las Vegas. Haitańczyk popisał się kapitalnym lewym sierpowym na kontrze, który momentalnie odciął Amerykanina.

1 Runda: Alonzo w pierwszych sekundach rzucił się do ataku, ale został skontrolowany przez swojego rywala. Saint Preux nastawiony był na walkę w dystansie, musiał uważać na groźne ataki Menifielda lewym cepem. Bardzo dobrą kombinacją lewy-prawy-lewy prosty zaskoczył Ovince w połowie rundy i nadal starał się kontrolować dystans frontalnym kopnięciem na tułów. Na minutę przed końcem pierwszej odsłony Alonzo trafił prawym cepem, ale nie podłączył on Haitańczyka.

2 Runda: Menifield otworzył starcie niskimi kopnięciami i kombinacją w półdystansie. OSP nie chciał ryzykować i wrócił do dystansu i próby ustrzeleń swojego przeciwnika. Amerykanin wywodzący się z Muay Thai musiał się sporo namęczyć, aby unikać mieszanych kopnięć na tułów. Ovince w połowie podkręcił tempo i jego przewaga zaczęła się znacznie rysować, duże przełożenie miały kopnięcia na korpus, które gromiły Menifielda. Na minutę przed końcem — OSP trafił rywala kapitalnym lewym sierpem z kontry i było po wszystkim. Ścięty z nóg Menfield padł na matę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.