Swojego zadowolenia po wczorajszej gali KSW 76 oraz rozstrzygnięcia w trzeciej walce wydarzenia nie ukrywał Damian Janikowski. Polak postanowił przy okazji zadrwić ze swojego byłego rywala Toma Breese.
Anglik zmierzył się z Pawłem Pawlakiem w trzecim starciu gali KSW 76, która odbyła się 12 listopada w Grodzisku Mazowieckim. Pojedynek dwóch czołowych średnich polskiej federacji nie wyszedł poza pierwszą rundę. Po niespełna czterech minutach sędzia przerwał walkę przez grad ciosów ze strony Pawlaka. Wściekły po przerwaniu był Breese, który najprawdopodobniej sugerował sędziemu, że pierwszy cios łokciem, który otrzymał był w tył głowy.
W zupełnie innym nastroju niż Anglik był jego były rywal Damian Janikowski. Polak zadrwił z porażki publikując krótką relację na Instagramie. Ten sam wpis widniał również w osobnym poście, jednak po kilku godzinach Janikowski go usunął.
Do starcia Janikowskiego z Breese doszło we wrześniu na gali KSW 74. Wówczas Polak przegrał przez poddanie gilotyną w drugiej rundzie. Decyzja sędziego o przerwaniu wzbudziła jednak spore kontrowersje. Sam Janikowski wściekał się po walce oraz zadeklarował, że nie chce, aby jego pojedynków sędziował Tomasz Bronder.
139 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
Oplot Challenge Lightweight
BAMMA Lightweight
UFC Welterweight
Bellator Lightweight
Brutaal Heavyweight
NoLife FC
UFC Middleweight
Legacy FC Heavyweight
BAMMA Featherweight
EFC Africa Light Heavyweight
UFC Welterweight
Vale Tudo Open
UFC Flyweight
NoLife FC
ONE FC Bantamweight
Bellator Lightweight
NoLife FC
UFC Middleweight
Jungle Fight Bantamweight
Brutaal Lightweight
Jungle Fight Welterweight
Kapitan Ulicy
UFC Middleweight
UFC Middleweight
Kapitan Ulicy
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/64389/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>