Według informacji, jaką podał ESPN, na grudniowej gali z numerem 256 nie dojdzie do wyczekiwanego pojedynku mistrzowskiego w kategorii koguciej kobiet pomiędzy Amandą Nunes (MMA 20-4) i Megan Anderson (MMA 10-4), który miał być walką wieczoru tego wydarzenia. Popularna „Lwica” musiała wycofać się z tego występu z przyczyn bliżej nieokreślonych.
Okazuje się, że organizacja zamierza doprowadzić do starcia zawodniczek na początku 2021 roku. Poinformowała o tym sama Australijka za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Życzę Amandzie szybkiego powrotu do zdrowia. UFC przełoży ten pojedynek na początek przyszłego roku. Cel pozostaje ten sam. Będziemy gotowi…
Wishing Amanda a speedy recovery 🙏🏻UFC are rescheduling the bout for a date early next year.
The goal remains the same 👊🏻 We’ll be ready..
— Megan Anderson (@MeganA_mma)
Nunes to aktualna mistrzyni kategorii do 135 funtów i 145 funtów. W czasie swojej kariery pokonywała m.in. Rondę Rousey, Valentinę Shevchenko (dwa razy), Cris Cyborg, czy Holly Holm. Ostatni raz w oktagonie była widziana na UFC 250, gdzie na pełnym dystansie zdeklasowała Felicię Spencer i tym samym obroniła pas wagi piórkowej. 32–latka przez wielu fanów oraz ekspertów jest uważana za najlepszą zawodniczkę w historii żeńskiego MMA.
Zaś Anderson, która z amerykańską organizacją jest związana od 2018 roku, ma obecnie passę dwóch zwycięstw z rzędu. Swój ostatni pojedynek stoczyła w lutym, kiedy to już w pierwszej rundzie znokautowała Normę Dumont.
UFC 256 odbędzie się 12 grudnia w Apex w Las Vegas.