„Nie wygrał z nikim wracającym po zwycięstwie w UFC!” – Poirier nie jest pod wrażeniem Chandlera

Kiedyś lubiłem Płoje. Po walkach z rudym mu objebalo i zrobił się strasznie wkurwiający.

Odpowiedz 12 polubień

Kiedyś lubiłem Płoje. Po walkach z rudym mu objebalo i zrobił się strasznie wkurwiający.

BETA
rudy mu wszedł na banie, a gość był świetny.

Odpowiedz polub

BETA
rudy mu wszedł na banie, a gość był świetny.

W tym akurat rudy jest mistrzem. Wchodził ludziom do bani i zostaje, nawet jak z nimi przegrywał. Może jedyny wyjątek khabib.

Odpowiedz polub

Koledzy dobrze piszą: Dustinowi kasa od rudiego siadła na bani moim zdaniem. Teraz się zacznie moim zdaniem odcinanie kuponów. Oczywiście są tacy co trzymają formę na emeryturce czy przez całą karierę(FMJ, GSP czy SRL) i mogą być to ludzie z ulicy jak FMJ czy SRL(do GSP nie wiem czy był jakoś mocno biedny także można poprawić) no i Manny oczywiście. A i są tacy co po zarobieniu tracą formę bo nie potrafią tym rozporządzać(Tyson, Bowe, Rudi i wielu innych)
A tak poza tym zobaczył bym napierdalankę Poirier vs Chandler

Odpowiedz 1 Like

Koledzy dobrze piszą: Dustinowi kasa od rudiego siadła na bani moim zdaniem. Teraz się zacznie moim zdaniem odcinanie kuponów. Oczywiście są tacy co trzymają formę na emeryturce czy przez całą karierę(FMJ, GSP czy SRL) i mogą być to ludzie z ulicy jak FMJ czy SRL(do GSP nie wiem czy był jakoś mocno biedny także można poprawić) no i Manny oczywiście. A i są tacy co po zarobieniu tracą formę bo nie potrafią tym rozporządzać(Tyson, Bowe, Rudi i wielu innych)
A tak poza tym zobaczył bym napierdalankę Poirier vs Chandler

Nie wiem ile zarabia smieciarz, ale GSP był smieciarzem.

Odpowiedz polub

Nie wiem ile zarabia smieciarz, ale GSP był smieciarzem.

bardziej mi chodziło w jakich środowiskach się urodzili. Wiem że Floyd czasami żarcia w domku nie miał i ojca też, bo to był kawał szui, Ray miał podobną sytuację tylko ten miał schorowanych rodziców, za to Manny to już w ogóle biedak, żeby zarabiać w bare knuckle nielegalnie to dopychał ciężarki w kraju. Ogólnie też spał w kartonach

Odpowiedz polub

Jakby prześledzić rekord Chandlera w UFC, to Poirier ma rację. Hooker i Ferguson byli po porażce/porażkach przed walką z Michaelem. Do tego również przegrał z Gaethje, który również poprzednie starcie przegrał

Odpowiedz 3 polubień

bardziej mi chodziło w jakich środowiskach się urodzili. Wiem że Floyd czasami żarcia w domku nie miał i ojca też, bo to był kawał szui, Ray miał podobną sytuację tylko ten miał schorowanych rodziców, za to Manny to już w ogóle biedak, żeby zarabiać w bare knuckle nielegalnie to dopychał ciężarki w kraju. Ogólnie też spał w kartonach

To GSP aż tak nie miał. Musiał stać na bramkach i jeździć na śmieciarce, ale studiował, chodził na karate, także ubóstwa nie było jak u innych , których wymieniłeś.

Odpowiedz 1 Like

Wiadomo ze hajs po walkach z Conorem zmienił Dustina, ale jednak co nawkładał rudemu po łbie to jego. Miał być stylistycznie najwygodniejszym przeciwnikiem dla Rudego z czołówki a spuścił mu dwa razy elegancko wpierdol. Teraz niech se odcina kupony

Odpowiedz polub

Zaś Dastin wygrał z tym samym Hukerem, tylko trochę wcześniej, o którym wielokrotnie pisałem, że znalazł się w topie lekkiej przypadkiem, wygrał z wielkim Krulem po zwycięstwie nad Kowbojem, potem znowu z Krulem po porażce i następnie sam przegrał. I z tej pozycji ocenia Chandlera.

Odpowiedz polub

Zaś Dastin wygrał z tym samym Hukerem,

Piękna to była walka

Odpowiedz polub

Piękna to była walka

Właśnie w ogóle tej walki nie pamiętam, a pamiętam za to Czendler vs Huker.

Odpowiedz polub

Właśnie w ogóle tej walki nie pamiętam, a pamiętam za to Czendler vs Huker.

Warto wrócić do tej walki, nudy nie było

Odpowiedz polub

Poirier stwierdził fakt, a niektórzy piszą, że mu odjebało od hajsu.
:DC:

Odpowiedz 3 polubień

Kompleks zazdrości jak cholera. Chandler ma o wiele większe jaja niż on, Dustin wygrał tylko ostatnio z opitym rudym, za to Chandler nawet jeśli przegrywał to pokazywał kawał serducha. Poirier stał się już bardzo przewidywalny, gdy się mu zrobi mocną presję nie umie się odnaleźć, męczy się na wstecznym i traci wolę walki.

Odpowiedz 1 Like

Kompleks zazdrości jak cholera. Chandler ma o wiele większe jaja niż on, Dustin wygrał tylko ostatnio z opitym rudym, za to Chandler nawet jeśli przegrywał to pokazywał kawał serducha. Poirier stał się już bardzo przewidywalny, gdy się mu zrobi mocną presję nie umie się odnaleźć, męczy się na wstecznym i traci wolę walki.

Jak ma jaja to niech weźmie z nim walkę, a nie żebra o to ,,opitego" Conora.

Odpowiedz polub

Poirier stwierdził fakt, a niektórzy piszą, że mu odjebało od hajsu.
:DC:

ja tylko nawiązałem do całej osoby poiriera
Mistrzem raczej nie zostanie więc a co zrobił to jego także teraz może sobie zrobić odcinki kuponów

Odpowiedz polub

ja tylko nawiązałem do całej osoby poiriera
Mistrzem raczej nie zostanie więc a co zrobił to jego także teraz może sobie zrobić odcinki kuponów

Napisałeś, że kasa od rudego siadła mu na bani. Nie do końca rozumiem po czym to stwierdzasz?

Odpowiedz polub

Ale z Dustinem w lekkiej nikt nie chce walczyć. To nie jest tak ,że ma tysiąc opcji a wybiera walkę z Diazem. Czołówka lekkiej, chce albo Conora albo Fergusona, bo to najbezpieczniejsza droga i to do nich należy mieć pretensje. Pozdro.

No zobaczymy jak to się potoczy
Dla mnie powinno się puścić któregoś z Chandler(chyba że rudi)/Gacek/Poierier czy Tony na wygranego Mati-Arman. Najlepiej Fergusona

Odpowiedz polub

No zobaczymy jak to się potoczy
Dla mnie powinno się puścić któregoś z Chandler(chyba że rudi)/Gacek/Poierier czy Tony na wygranego Mati-Arman. Najlepiej Fergusona

Raczej na wygranego RDA vs Fiziev. Mati albo Arman raczej dla Gillespie.

Odpowiedz polub

Raczej na wygranego RDA vs Fiziev. Mati albo Arman raczej dla Gillespie.

Tyle że Gregor ubzdurał że jest Mc i może kapucyna walić i nic nie robić. Ale dalej Ferga po kilku przegranych powinnie puścić na takie młode wilki cytując klasyka

Odpowiedz 1 Like

Dustin wyboksowałby Czandlera jak juniora z UKSu. Można się rozejść.

Odpowiedz polub

Ale z Dustinem w lekkiej nikt nie chce walczyć.

A pytał Gilespa? :roberteyeblinking:

Odpowiedz polub

Ale z Dustinem w lekkiej nikt nie chce walczyć. To nie jest tak ,że ma tysiąc opcji a wybiera walkę z Diazem. Czołówka lekkiej, chce albo Conora albo Fergusona, bo to najbezpieczniejsza droga i to do nich należy mieć pretensje. Pozdro.

Taa...

Odpowiedz polub

O ile Dustin ma jak najbardziej rację to ostatnio trochę za dużo jego wypowiedzi, a za mało konkretów w kontekście ewentualnych zestawień.

Odpowiedz polub

Akurat Michael był chociaż mistrzem Bellatora, i mimo wszystko coraz bardziej lubie Irona i coraz mniej Dustina.

Odpowiedz polub

Chandler przez duszonko

Odpowiedz polub